Warto spojrzeć w górę. Tego lata będziemy świadkami kliku niezwykłych zjawisk astronomicznych. W nocy z 12 na 13 sierpnia niebo rozświetli rój Perseidów, czyli spadających gwiazd. Tymczasem równie piękne zjawisko wystąpi we wtorek rano, kiedy nad wschodnim horyzontem będzie widać koniunkcję Wenus i Jowisza. Planety będą najjaśniejszymi punktami na całym niebie. Takie zjawisko zdarza się raz na 24 lata. 12 sierpnia rano warto spojrzeć w niebo. O świcie nisko nad wschodnim horyzontem zobaczymy koniunkcję Wenus i Jowisza. „Przed nami jedno z najpiękniejszych zjawisk astronomicznych 2025 roku!” – zapowiada na Facebooku ekspert od kosmosu Karol Wójcicki, autor bloga „Z głową w gwiazdach”. „Od kilkunastu dni te dwie jasne planety powoli zmniejszają dystans na niebie, a jutro nastąpi kulminacja zjawiska – miną się w odległości zaledwie 0,9°, czyli mniej więcej tyle, co dwie tarcze Księżyca ustawione obok siebie” – czytamy w poście.Będzie wówczas widać tzw. „podwójny diament”. Obie planety zmieszczą się w jednym kadrze. Tak bliska koniunkcja o świcie zdarza się raz na 24 lata. „Wenus, Ziemia i Jowisz poruszają się po orbitach w taki sposób, że co mniej więcej ćwierć wieku ustawiają się względem siebie niemal identycznie. Gdy Wenus wykona 39 obiegów wokół Słońca, Ziemia – 24, a Jowisz – zaledwie 2, wszystkie wracają do niemal tego samego układu w Układzie Słonecznym” – tłumaczy Karol Wójcicki.Każda kolejna koniunkcja w tym cyklu jest coraz ciaśniejsza – w 2121 roku Wenus i Jowisza dzielić będzie zaledwie 0,13°. Kiedy najlepiej oglądać zjawisko?„Obie planety wschodzą na północnym wschodzie (azymut 52°) chwilę po 2:00, około 40 minut przed końcem nocy astronomicznej. Podczas świtu nawigacyjnego (3:44) będą świecić ok. 13° nad horyzontem. W czasie świtu cywilnego (4:35) wciąż będą widoczne – już na tle jasnego nieba – na wysokości około 20°”.Zdaniem autora bloga, nie będzie problemu, aby rozpoznać obie planety. „W tym momencie będą najjaśniejszymi punktami na całym niebie: Wenus z blaskiem ok. – 4 mag, a Jowisz –2 mag. Niskie położenie może delikatnie osłabić ich jasność, ale obie wciąż będą wręcz rzucać się w oczy – szczególnie obok siebie” – czytamy w poście. A już wieczorem rój PerseidówTo niejedyna gratka dla fanów astronomii. W nocy z wtorku na środę swoje maksimum osiągną Perseidy, czyli tak zwane spadające gwiazdy. Aktywność Perseidów zaczyna się w połowie lipca i trwa do końca sierpnia, jednak największe „deszcze meteorów” występują podczas maksimum. W 2025 roku przypadnie ono w nocy z 12 na 13 sierpnia. Wiele meteorów zaobserwować będzie można również w nocy z 11 na 12 sierpnia oraz tej z 13 na 14 sierpnia. Czytaj też: Przed nami noc spadających gwiazd. Sprawdź, gdzie i kiedy oglądać Perseidy