„Liczę na to, że pogodzi się z prezydentem”. J.D. Vance namawia Elona Muska na powrót do obozu skupionego wokół Donalda Trumpa. – Liczę na to, że pogodzi się z prezydentem – powiedział w jednym z wywiadów wiceprezydent USA. Ich politycznym związkiem żył cały świat. Donald Trump – kontrowersyjny biznesmen, z wybujałym ego i miliardami na koncie. Elon Musk – jeszcze bardziej kontrowersyjny biznesmen, z jeszcze bardziej wybujałym ego i jeszcze większą liczbą miliardów na koncie.Kiedy Trump ponownie został wybrany prezydentem, Musk stał się jednym z jego najważniejszych doradców. Razem wytrzymali cztery miesiące. Co ich poróżniło? O tym przeczytasz TUTAJ.Mijały tygodnie i nic nie wskazywało na to, żeby biznesmen i prezydent znów zapałali do siebie miłością. Co więcej, na początku lipca właściciel Tesli zapowiedział powstanie nowej partii politycznej America Party. Powstanie nowego ugrupowania było odpowiedzią Muska na „wielką, piękną ustawę Trumpa” przyjętą przez Senat USA.Musk i Trump znowu razem?– Na ten moment relacja Muska z Białym Domem jest skomplikowana, ale wierzę, że to się zmieni. Musk powołał nową partię, która przecież nie będzie lewicowa. Nikt tam nawet na niego nie spojrzy. On popełnił duży błąd, odłączając się od prezydenta. Wierzę jednak, że do czasu wyborów uzupełniających wróci do Republikanów – powiedział Vance.Wiceprezydent dodał, że wielokrotnie próbował dodzwonić się do Muska, ale ten nie odbierał od niego telefonu. Po chwili dodał, że był to tylko żart.– Mówiąc poważnie, to jeśli ktoś uważa się za patriotę, to nie może wbijać noża w plecy prezydenta i zdradzać całego ruchu skupionego wokół niego. Nie można się obrażać, drobne nieporozumienia nie mogą być ponad dobrem naszego kraju – uzupełnił.