Prezesowi PiS puściły nerwy. Główny wieczorny program informacyjny Telewizji Polskiej, „19:30”, opisuje wystąpienie prezesa PiS podczas miesięcznicy smoleńskiej. Jarosław Kaczyński mówił m.in. o „śmieciach po SB” i zapowiadał więzienia dla protestujących. Prezes PiS Jarosław Kaczyński zabrał głos w niedzielę 10 sierpnia rano podczas kolejnej miesięcznicy katastrofy smoleńskiej na placu Piłsudskiego w Warszawie. Jego wystąpienie było zagłuszane przez grupę osób sprzeciwiających się tym uroczystościom, które skandowały słowo „kłamca”.Po złożeniu wieńca przed pomnikiem Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 roku prezes PiS stwierdził, że „jak co miesiąc mamy tutaj zbiór śmieci po Służbie Bezpieczeństwa i mamy jednocześnie prawdę, prawdę o tym, co stało się już przeszło 15 lat temu”.Zdaniem Kaczyńskiego katastrofa smoleńska to „straszliwa zbrodnia, która została zaplanowana i zrealizowana przez te ośrodki, które za wszelką cenę chciały wyeliminować z polskiej i europejskiej polityki człowieka, który ośmielił się postawić czy podjąć próbę postawienia tamy rozwojowi rosyjskiego imperializmu”.„Znajdą się w więzieniach”Odnosząc się do osób sprzeciwiających się uroczystościom, lider PiS powiedział: „Tu stoją ci, którymi powinny zająć się służby specjalne. Niestety, my na razie mamy taki rząd i takie służby, które nie wykonują swoich obowiązków, ale już niedługo przyjdzie czas, że ci ludzie znajdą się tam, gdzie ich miejsce – to znaczy w więzieniach – a władza Polski będzie realizowała polskie interesy”.„Wszyscy mamy prawo do szacunku”– Prezes PiS nie ma prawa mówić, że jedni Polacy mu się podobają, a inni nie, bo wszyscy jesteśmy Polakami i wszyscy mamy prawo do szacunku – skomentowała w programie „19:30” posłanka Polski 2050 Joanna Mucha.Szef Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta RP Marcin Przydacz w słowach prezesa PiS o „śmieciach” nie widzi nic złego i koncentruje się na krytyce osób zakłócających miesięcznicę. – Zachowanie tych ludzi atakujących prezesa Kaczyńskiego i osoby, które przyszły po prostu pokłonić się przed pomnikiem i uszanować tragiczną śmierć wielu ludzi, w tym prezydenta Rzeczypospolitej i jego małżonki, jest absolutnym skandalem – powiedział w rozmowie z dziennikarzem TVP Witoldem Tabaką.– Nazywanie kogokolwiek „śmieciami” jest oburzające, podobnie jak ostatnia wypowiedź prezesa PiS o „chamstwie” jednego z dziennikarzy w momencie, gdy po prostu zadawał pytanie Jarosławowi Kaczyńskiemu – stwierdziła posłanka Koalicji Obywatelskiej Katarzyna Lubnauer.Zobacz także: „Siły patriotyczne” kontra nielegalni imigranci. Kaczyński namawia do zrywu