Otrzymała słowa wsparcia. Iga Świątek podzieliła się poruszającą informacją. W opublikowanym w mediach społecznościowych wpisie poinformowała o śmierci ukochanego kot Grappy, który towarzyszył jej przez 17 lat. Ten pełen emocji post poruszył wielu fanów tenisistki. Grappa był ze Świątek od wczesnego dzieciństwa i często pojawiał się na jej mediach społecznościowych. Przez lata towarzyszył jej zarówno w codziennym życiu, jak i w kluczowych momentach kariery – od pierwszych kroków na korcie po największe sukcesy w turniejach wielkoszlemowych.Iga Świątek pożegnała przyjacielaChoć obecnie Polka przebywa w Cincinnati, gdzie przygotowuje się do udziału w prestiżowym turnieju WTA 1000, znalazła chwilę, by w poruszający sposób pożegnać kota.„Mam nadzieję, że daliśmy Ci najlepszy dom, jaki kot może mieć. Jesteśmy wdzięczni, że obdarzyłeś nas 17 latami bezwarunkowej miłości” – napisała najlepsza polska tenisistka.Jej wpis wywołał falę reakcji – fani oraz przedstawiciele świata sportu masowo okazują wsparcie, podkreślając szczerość i emocjonalny charakter tej wiadomości.Czytaj też: Tragedia w Tokio. Dwóch japońskich pięściarzy zmarło po walce