Objął zwierzchnictwo nad siłami zbrojnymi. Nowo zaprzysiężony prezydent Polski Karol Nawrocki w swoim pierwszym wystąpieniu jako zwierzchnik sił zbrojnych zadeklarował wzmocnienie armii, wsparcie dla żołnierzy oraz intensyfikację międzynarodowych sojuszy. Prezentując wizję rozwoju sił zbrojnych, zapowiedział również budowę armii liczącej 300 tysięcy żołnierzy. Karol Nawrocki zapowiedział, że priorytetem jego kadencji będzie dalsza modernizacja polskiej armii, podkreślając, że armia musi być gotowa na wszelkie zagrożenia.W swoim przemówieniu prezydent cytował też Józefa Piłsudskiego, mówiąc, że „podstawą każdej armii jest dusza prostego żołnierza”. Prezydent zapewnił, że jego rządy będą skupiały się na wsparciu dla każdego rekruta, który wstępuje do wojska. – Będę stał za każdym żołnierzem, będę wspierał wszystkich rekrutów. Nasz system bezpieczeństwa zaczyna się w duszy prostego żołnierza. Musi czuć wsparcie zwierzchnika sił zbrojnych i prezydenta – mówił Nawrocki, podkreślając, że to żołnierze są fundamentem polskiej armii.Liczna armiaW dalszej części swojego wystąpienia Karol Nawrocki zaznaczył, że jego celem jest zbudowanie armii, która będzie nie tylko silna, ale także liczna. – Zrobię wszystko, aby zbudować co najmniej 300-tysięczną armię polską, najsilniejszą armię Paktu Północnoatlantyckiego w Europie – zadeklarował prezydent. Zwiększenie liczby żołnierzy ma stanowić fundament obronności Polski i regionu, a także wzmocnić rolę Polski w strukturach NATO.Kosiniak-Kamysz o roli Polski w obronie ZachoduPodczas zaprzysiężenia prezydenta Karola Nawrockiego, wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że „Polska jest na pierwszej linii obrony świata zachodniego”. Podkreślił również, że największym skarbem polskiej armii są żołnierze, a Polska skutecznie zdaje egzamin w obliczu współczesnych zagrożeń.Czytaj też: Zagraniczni przywódcy ślą gratulacje Nawrockiemu