Trwa analiza zdjęć. Trzęsienie ziemi o magnitudzie 8,8, które miało miejsce 30 lipca w rejonie Kamczatki, uszkodziło rosyjską bazę w osadzie Rybaczij, która mieści kilka atomowych okrętów podwodnych. Choć nie spowodowało ofiar, trzęsienie wywołało poważne zniszczenia w infrastrukturze bazy. 30 lipca 2025 roku w regionie Pacyfiku miało miejsce jedno z najsilniejszych trzęsień ziemi, które kiedykolwiek zostało zarejestrowane w tej okolicy. O godzinie 12:00 czasu lokalnego trzęsienie o magnitudzie 8,8 wstrząsnęło rejonem Kamczatki, wywołując ogromne fale oraz zakłócenia w komunikacji. Trzęsienie miało miejsce w pobliżu rosyjskiego półwyspu Kamczatka i mimo że nie spowodowało ofiar, jego skutki były odczuwalne w całym regionie.Uszkodzenia na rosyjskiej bazie RybaczijJednym z obiektów dotkniętych trzęsieniem ziemi była baza wojskowa Rybaczij, która jest jedną z najważniejszych baz marynarki wojennej Rosji. Baza ta mieści kilka atomowych okrętów podwodnych i stanowi kluczowy element rosyjskiej strategii wojskowej na Pacyfiku. Jak podają zdjęcia satelitarne dostarczone przez firmę Planet Labs, doszło do „niewielkich uszkodzeń”, w tym częściowego oderwania się fragmentu nabrzeża od jego mocowania.Według doniesień „New York Timesa” uszkodzenie to może wpływać na operacje bazy, choć władze rosyjskie nie wydały żadnych oficjalnych informacji dotyczących stanu bazy po wstrząsach. Co więcej, międzynarodowe agencje monitorujące promieniowanie nie wykazały żadnych nieprawidłowości, co może sugerować, że nie doszło do zagrożeń związanych z materiałami radioaktywnymi przechowywanymi w okrętach podwodnych.Skala zniszczeń na KamczatceTrzęsienie ziemi na Pacyfiku wywołało również inne poważne skutki. W wyniku wstrząsów w regionie Kamczatki i okolicznych obszarach Pacyfiku doszło do potężnych fal tsunami, które dotarły do wybrzeży Rosji, Japonii, wysp Pacyfiku i Chile. Wznoszące się fale o wysokości od 3 do 4 metrów wywołały ewakuację mieszkańców w strefach zagrożonych. W Kamczatce fala spowodowała poważne zalania, a mieszkańcy relacjonowali, że porty i fabryki nadmorskie zostały całkowicie zniszczone.Reakcja władz rosyjskichPomimo poważnych zniszczeń, władze rosyjskie nie wydały na razie oficjalnych komunikatów dotyczących stanu bazy w Rybaczij. Jak wynika z analiz satelitarnych, uszkodzenia w samej bazie są ograniczone do częściowych uszkodzeń nabrzeża. Władze Rosji zapewniły jednak, że nie doszło do żadnych nieprawidłowości związanych z poziomem promieniowania, a baza wciąż funkcjonuje.Zobacz również: Starlink ma konkurencję w Europie. Eutelsat z rekordowym wzrostem