51 postulatów weszło już w życie. W Polsce trwa intensywny proces deregulacji, który ma uprościć życie przedsiębiorcom i obywatelom. Już 51 propozycji deregulacyjnych weszło w życie, a kolejne 85 czeka na zatwierdzenie w parlamencie. To efekt działań zespołów powołanych przez premiera Donalda Tuska, które w ciągu kilku miesięcy przygotowały setki postulatów zmian w prawie. Działania deregulacyjne rozpoczęły się w lutym z inicjatywy premiera Donalda Tuska. Szef rządu w ciągu miesiąca powołał dwa zespoły ds. deregulacji: społeczny pod kierownictwem szefa InPostu Rafała Brzoski oraz rządowy, kierowany przez szefa Stałego Komitetu Rady Ministrów Macieja Berka.Zespół kierowany przez Brzoskę po tygodniu od powstania opublikował pierwsze postulaty dotyczące zmian w przepisach. Brzoska niedługo później stworzył inicjatywę „SprawdzaMY”, która zapowiedziała, że przygotuje około 300 propozycji w ciągu 100 dni.Z 500 postulatów deregulacyjnych przygotowanych przez Inicjatywę „SprawdzaMY” do rządu trafiło aż 487. Spośród ponad 50 rozwiązań, które weszły w życie, 31 zostało uchwalonych w formie ustaw i podpisanych przez prezydenta. Pozostałe 20 zrealizowano poprzez wytyczne lub rozporządzenia.Czytaj także: OKI, czyli inwestowanie zwolnione z podatku. Będzie jednak warunekPostępy prac legislacyjnych: parlament i rząd w akcjiŁącznie Inicjatywa SprawdzaMY opublikowała 500 postulatów deregulacyjnych, 487 przekazała stronie rządowej. Dodano, że rządowy zespół ds. deregulacji miał zaakceptować 222 rozwiązań, a rząd - 169. Poinformowano, że dziewięć pomysłów jest obecnie w trakcie realizacji pozalegislacyjnej.Wśród niedawno uchwalonych ustaw deregulacyjnych znalazły się między innymi· możliwość rozwiązania umowy OC przez kupującego pojazd we wskazanym przez siebie terminie,· uproszczenie procedury uzyskania zasiłku pogrzebowego,· zwiększenie konkurencyjności w zamówieniach publicznych,· umożliwienie dwustronnej komunikacji elektronicznej w postępowaniach cywilnych,· obowiązek weryfikacji w bazie PESEL, czy klient banku żyje, jeśli przez pięć lat nie wydał żadnej dyspozycji.Czytaj także: Balcerowicz: Utrzymywanie wysokiego deficytu to droga donikądKluczowe zmiany w ustawie i cyfryzacja usługZaznaczono, że w ciągu ostatnich dwóch tygodni prezydent podpisał kilka ustaw degregulacyjnych, które zawierały propozycje zgłoszone wcześniej przez przedsiębiorców. Wśród nich znalazły się rozwiązania dotyczące między innymi:· integracji usług administracyjnych z aplikacją mObywatel,· automatycznej aktualizacji danych z rejestru PESEL,· przeciwdziałania kradzieży tożsamości,· uproszczenia raportowania w zakresie europejskich wymogów ESG.Chodzi o ustawy, których celem jest między innymi identyfikacja kolejnych usług, które można przenieś do aplikacji mObywatel, integracja istniejących systemów administracyjnych w usługach dla obywateli, automatyczna aktualizacja danych z rejestru PESEL, ograniczenie kradzieży tożsamości celem wyłudzania kredytów i pożyczek, prostsze raportowanie europejskich wymogów ESG.Deregulacja jako motor rozwoju gospodarczegoW pierwszej połowie lipca premier Tusk zapewnił, że proces deregulacyjny się nie kończy, zaznaczając, że może być on kolejnym silnikiem wzrostu, w tym wzrostu konkurencyjności polskiej gospodarki. Minister Maciej Berek informował wtedy, że w ciągu pierwszych 100 dni rząd przyjął 125 zmian deregulacyjnych, a do Sejmu skierowano 214 propozycji w ramach 63 pakietów legislacyjnych. Zrealizowano aż 65 proc. postulatów społecznych.Co dalej? Projekty w Sejmie i kolejne zmianyInicjatywa podała, że aktualnie 85 postulatów znajduje się w parlamencie na różnych etapach prac legislacyjnych. 25 nowych rozwiązań zostało w ostatnim czasie przyjętych przez Sejm, 11 nowych przyjął rząd i skierował do Sejmu, a pięć nowych zostało wpisanych do wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów – przekazano.Na etapie prac pozostają trzy projekty nowelizacji dotyczące podatku dochodowego od osób prawnych oraz Ordynacji podatkowej.Czytaj także: CPK coraz bliżej. „Przechodzimy do etapu budowy”