Delhi zapłaci za handel z Rosją. Prezydent USA Donald Trump podpisał rozporządzenie, wprowadzające dodatkowe 25 proc. cło na import towarów z Indii w związku z kupowaniem przez ten kraj rosyjskiej ropy naftowej. Wcześniej USA nałożyły nałożyły na Syrię najwyższe cła spośród wszystkich państw świata – wynoszą one aż 41 proc. Decyzja została podjęta zaledwie kilka miesięcy po tym, jak prezydent ogłosił zniesienie części sankcji nałożonych na ten kraj, zniszczony wieloletnią wojną domową. Choć wymiana handlowa pomiędzy Syrią a USA ma charakter śladowy, nowa polityka celna może mieć poważne konsekwencje gospodarcze i polityczne. Według danych za 2023 rok syryjski eksport do Stanów Zjednoczonych wyniósł zaledwie 11,3 mln dolarów, a import – 1,29 mln.Prezydent Trump podkreślił, że cła są częścią strategii mającej na celu walkę z deficytem handlowym. Jednak eksperci zaznaczają, że Syria – kraj z niestabilnym rządem i zrujnowaną infrastrukturą – potrzebuje przede wszystkim pomocy, a nie dodatkowych barier gospodarczych.– Po latach wyniszczającej wojny domowej Syria pilnie potrzebuje bezpośrednich inwestycji zagranicznych, by rozpocząć proces odbudowy – powiedział Giorgio Cafiero, dyrektor generalny Gulf State Analytics, w rozmowie z CNBC. – Zniesienie sankcji było krokiem we właściwym kierunku, ale tak wysokie cła mogą całkowicie zablokować możliwości współpracy gospodarczej z USA – dodał.Nieustający chaos od „Arabskiej wiosny”Konflikt w Syrii rozpoczął się w 2011 roku w wyniku protestów społecznych i szybko przekształcił się w wielostronną wojnę domową. W 2014 roku część terytorium kraju opanowało Państwo Islamskie, a zachodnia koalicja rozpoczęła serię interwencji zbrojnych. Wojna zakończyła się w grudniu 2024 roku, kiedy kontrolę nad Damaszkiem przejęli rebelianci, a prezydent Baszar al-Asad uciekł do Rosji.Pomimo formalnego zakończenia wojny, Syria wciąż zmaga się z przemocą religijną i etniczną, niestabilnością wewnętrzną oraz regularnymi ostrzałami ze strony Izraela, który obawia się wzrostu wpływów sunnickich organizacji ekstremistycznych. Gospodarka kraju leży w ruinie – ponad dwie trzecie sieci energetycznej nie działa, a w miastach takich jak Aleppo i Damaszek przerwy w dostawie prądu trwają nawet po 20 godzin dziennie.Indie zapłacą za współpracę z RosjąJak wynika z opublikowanego rozporządzenia, nowe cło na import towarów z Indii ma wejść w życie po 21 dniach, to jest 27 sierpnia. Oznacza to, że od tego czasu niemal wszystkie towary importowane z Indii będą objęte 50 proc. stawką lub większą.W tekście dokumentu Trump podtrzymuje również dotychczasowe sankcje przeciwko Rosji i uznaje, że „działania i polityka rządu Federacji Rosyjskiej nadal stanowią nietypowe i nadzwyczajne zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego i polityki zagranicznej Stanów Zjednoczonych” w związku z wojną przeciwko Ukrainie.Trump już wcześniej kilkakrotnie groził nałożeniem dodatkowych ceł na Indie w związku z importem rosyjskiej ropy, oskarżając je, że sprowadza surowiec nie tylko na swoje potrzeby, ale też odsprzedaje go drożej innym krajom. „Nie obchodzi ich, ile osób w Ukrainie ginie od rosyjskiej machiny wojennej” – pisał Trump w poniedziałek.Czytaj też: Indie odpowiadają Trumpowi. W tle handel rosyjską ropą