Niewyobrażalne barbarzyństwo. Cztery osoby usłyszały prokuratorskie zarzuty w sprawie zniszczenia kilkudziesięciu gniazd i zabicia około 70 jaskółek w Ośrodku Edukacji Przyrodniczej w Umianowicach. Wśród nich są m.in. Kamil K. skarbnik świętokrzyskich struktur Prawa i Sprawiedliwości oraz kierownik ośrodka Mateusz Ch. – także członek PiS. Partia już zdecydowała o ich wyrzuceniu. W tym tygodniu policja zatrzymała cztery osoby w sprawie zniszczenia jaskółczych gniazd w Ośrodku Edukacji Przyrodniczej w Umianowicach. Wszyscy usłyszeli już zarzuty prokuratorskie.Kamil K. usłyszał zarzut zniszczenia około 40 gniazd i zabicia około 70 jaskółek w formie sprawstwa polecającego. Natomiast zarzut pełnomocnictwa postawiono Mateuszowi Ch., kierownikowi ośrodka w Umianowicach, także znanemu w środowisku Prawa i Sprawiedliwości. Jest on bratem byłego wiceministra spraw wewnętrznych i administracji oraz obrony narodowej.Zarzuty dla czterech osób podejrzanych o mordowanie jaskółekPodlegli im pracownicy Kamil B. i Bogusław W. usłyszeli zarzut dokonania zniszczenia gniazd.Po przesłuchaniu podejrzanych prokurator zastosował wobec nich dozór policji, zakaz kontaktowania się ze sobą. Dodatkowo wobec wicedyrektora i kierownika ośrodka zdecydowano o poręczeniach majątkowych.Podejrzanym grozi do 3 lat pozbawienia wolności.Sprawę skomentowała przewodnicząca Prawa i Sprawiedliwości w województwie świętokrzyskim Anna Krupka której Kamil K. był bliskim współpracownikiem. Polityk zapowiedziała pilne zwołanie zarządu okręgowego partii. Po godz. 16 świętokrzyskie struktury PiS poinformowały o wykluczeniu działaczy ze struktur partii.Zobacz także: Politycy PiS kontra czarnoskórzy artyści. Muzycy ofiarami antymigranckiego hejtu