Areszt na 3 miesiące. „Każdego, kto godzi w bezpieczeństwo państwa polskiego, prędzej czy później dopadniemy” – napisał w mediach społecznościowych premier Donald Tusk. To efekt decyzji sądu, który wsadził na trzy miesiące do aresztu szpiega, pojmanego przez polskie służby. Koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak poinformował, że w środę funkcjonariusze ABW zatrzymali obywatela jednego z państw azjatyckich powstałych po upadku Związku Radzieckiego. Służby złapały kolejnego szpiegaTo kadrowy oficer wywiadu wojskowego, który prowadził działalność wywiadowczą godzącą w bezpieczeństwo Polski i wojskowych struktur sojuszniczych. Prokuratura Krajowa przedstawiła mu zarzuty i w piątek podejrzany został decyzją sądu aresztowany na 3 miesiące. Wcześniej o sprawie pisał premier Donald Tusk. „Tak, jak mówiłem: każdego, kto godzi w bezpieczeństwo państwa polskiego, prędzej czy później dopadniemy. Raczej prędzej niż później” – zapewniał w mediach społecznościowych szef rządu.Przeczytaj także: ABW zatrzymała podejrzanego o szpiegowanie dla Rosji