Tatrzański Park Narodowy ostrzega. Tatrzański Park Narodowy ostrzega przed tak zwanym czarnym przewodnictwem – wyprawami organizowanymi przez osoby bez licencji, które podszywają się pod przewodników. Oszuści żerujący na nieświadomych miłośnikach TatrW sieci przybywa ogłoszeń o „partnerskich” wyprawach. W rzeczywistości są to płatne usługi, które powinny być świadczone wyłącznie przez licencjonowanych przewodników. Przewodnik tatrzański to zawód regulowany – wymaga dwuletniego kursu, egzaminu i licencji TPN.Licencjonowani przewodnicy ostrzegają przed oszustami. Uczestnicy takich wypraw bywają porzucani, nie mają zapewnionej asekuracji, a osoby bez kwalifikacji nie gwarantują odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa. „Liczy się tylko wejście na szczyt – reszta bywa ignorowana” – wskazują.W Krakowie zmagają się natomiast ze skutkami deregulacji zawodu przewodnika miejskiego. Obecnie przewodnikiem może zostać każdy pełnoletni obywatel z wykształceniem średnim i niekaralnością. W efekcie turyści trafiają na osoby przypadkowe, bez wiedzy i przygotowania.Czytaj także: Trudne warunki w Tatrach. Jest apel do turystów