Przerażające ustalenia. Holenderska policja ostrzega przed rosnącym zagrożeniem związanym z wykorzystywaniem sztucznej inteligencji do generowania materiałów przedstawiających seksualne wykorzystywanie dzieci. Zespół ds. zwalczania pornografii dziecięcej i seksturystyki dziecięcej (TBKK) odnotowuje miesięcznie dziesiątki przypadków użycia sztucznej inteligencji (AI) do tworzenia obrazów przemocy seksualnej wobec nieletnich. Zdaniem ekspertów nie sposób dziś jednoznacznie odróżnić, które materiały powstały cyfrowo, a które dokumentują rzeczywiste nadużycia. Co więcej, do „trenowania” algorytmów wykorzystywane są zdjęcia prawdziwych dzieci – w tym także autentyczne materiały z przestępstw seksualnych.Według danych niezależnego stowarzyszenia „Meld Misdaad Anoniem” (Zgłoś Przestępstwo Anonimowo) liczba zawiadomień o materiałach pedofilskich wzrosła z 82 w 2023 roku do 153 w 2024 roku – to 86-procentowy wzrost. Z kolei organizacja „Offlimits” odnotowała 1472 przypadki wygenerowanych przez AI obrazów wykorzystywania dzieci.Cios z pedofilski procederW lutym bieżącego roku Europol przeprowadził operację „Cumberland”, w ramach której aresztowano 25 osób w 19 krajach – w tym czterech Holendrów. Podejrzani korzystali z platformy stworzonej przez obywatela Danii, która za opłatą udostępniała tysiące obrazów wykreowanych przez AI. Holendrzy usłyszeli ostrzeżenia, ale nie usłyszeli zarzutów karnych. Policja uznała, że „wcześniej nie popełnili podobnych czynów i nie mają dzieci w bliskim otoczeniu”.– Tworzenie, dystrybucja i nabywanie pornografii dziecięcej – również tej wytworzonej przez AI – są karalne. Nie rozróżniamy obrazów realnych i cyfrowych – zaznaczył Ben van Mierlo, koordynator krajowy TBKK.Eksperci ostrzegają też przed wykorzystywaniem AI do kradzieży zdjęć dzieci z mediów społecznościowych oraz ich przetwarzania w tak zwane deepfake. Policja apeluje o zgłaszanie podejrzanych treści do służb lub organizacji Stop it Now.CZYTAJ TEŻ: „Z wyrazami szacunku”. Zamachowiec z Magdeburga szokuje ofiary listami