Ważna decyzja. Francja wesprze mieszkańców Strefy Gazy, dostarczając pomoc humanitarną. Władze w Paryżu przyznały, że wsparcie jest bardzo potrzebne, choć nie jest ono wystarczające w obecnej sytuacji. Wielu mieszkańców Strefy cierpi głód, pojawiają się doniesienia o dzieciach, które umierają z głodu. Szef MSZ Francji Jean-Noel Barrot poinformował, że w piątek służby rozpoczną zrzuty pomocy dla mieszkańców Strefy Gazy. Jak zapowiedział, będzie to około 40 ton pomocy humanitarnej. Podkreślił, że ten sposób dostarczania pomocy jest pomocny, choć nie jest wystarczający.40 ton żywności dla Strefy Gazy– Zorganizujemy od piątku, w ścisłym kontakcie z władzami Jordanii, cztery loty w Strefie Gazy, każdy z 10 tonami żywności – zapowiedział minister we wtorek wieczorem, wypowiadając się dla portalu BFMTV.Ujawnił, że kilka kilometrów od Strefy Gazy stoją zablokowane francuskie transporty z 52 tonami pomocy humanitarnej. – Jest niezbędne, by władze izraelskie zgodziły się w końcu na otwarcie w znaczący sposób dostępu lądowego do Strefy Gazy, aby zmniejszyć straszne cierpienia ludności cywilnej – zaapelował minister.CZYTAJ TEŻ: Rosja potajemnie wspiera Iran. Wyraźny sygnał dla Izraela i USASzef francuskiej dyplomacji ponownie wyraził satysfakcję z decyzji Wielkiej Brytanii, która w ślad za Paryżem ma we wrześniu uznać państwo palestyńskie. – Uratowaliśmy perspektywę polityczną dwóch państw (na Bliskim Wschodzie), która była śmiertelnie zagrożona – powiedział Barrot.Wcześniej Wielka Brytania przekazała, że uzna państwowość Palestyny we wrześniu przed Zgromadzeniem Ogólnym Organizacji Narodów Zjednoczonych.Zrzuty pomocy dla Strefy Gazy zostały od niedzieli umożliwione przez Izrael, który ogłosił przerwę w walkach w niektórych częściach tego terytorium ze względów humanitarnych. Jednak, w ocenie wielu ekspertów, takie zrzuty są zarówno niebezpieczne, jak i mało efektywne.Gdy nastąpiła przerwa w działaniach zbrojnych, samoloty Jordanii i Zjednoczonych Emiratów Arabskich zrzuciły nad palestyńską Strefą Gazy 25 ton pomocy humanitarnej.Wojna w Strefie Gazy – dziesiątki tysięcy ofiarWojna w Strefie Gazy trwa od 7 października 2023 roku, gdy w ataku palestyńskiego Hamasu na południe Izraela zabito około 1200 osób i uprowadzono 251. W odpowiedzi izraelska armia rozpoczęła operację odwetową w Strefie Gazy. Kilkadziesiąt osób, porwanych blisko dwa lata temu przez Hamas, wciąż pozostaje w niewoli.We wtorek agencja Reutera – w oparciu o komunikat ministerstwa zdrowia w Strefie Gazy – podała, że trwająca od 7 października 2023 roku izraelska ofensywa wojskowa doprowadziła do śmierci co najmniej 60 tys. Palestyńczyków zamieszkujących półenklawę. Według władz Strefy Gazy większość zabitych to cywile. Tamtejsze ministerstwo zdrowia podało, że liczba rannych wynosi 145 870, natomiast tysiące innych osób nadal nie zostały odnalezione wśród gruzów zniszczonych budynków.CZYTAJ TEŻ: Internetowa propaganda Izraela. W filmie oskarża ONZ o sabotaż pomocy dla Gazy