Miejscowa ludność przerażona. Porywacze w Nigerii zabili 38 zakładników, których porwali z wioski w północnej części stanu Zamfara. Za uwolnienie porwanych osób wcześniej zapłacono okup. W ostatnich latach działające w tym regionie Nigerii gangi zaczęły porywać ludzi w celu zdobycia pieniędzy. W marcu w gminie Kauran Namoda z wioski Banga uprowadzono 56 osób. Napastnicy zażądali okupu w wysokości miliona naira (655 dol. ) za każdego zakładnika, donoszą nigeryjskie media.– Po kilku rundach pertraktacji bandyci otrzymali to, czego zażądali. W sobotę uwolnili 18 osób, w tym 17 kobiet i jednego chłopca – powiedział w rozmowie z BBC przewodniczący samorządu lokalnego Manniru Haidara Kaura. 16 osób trafiło później do szpitala, ale ciał 38 zabitych zakładników nie udało się odzyskać, bo porywacze rzadko kiedy tak postępują.Haidara zaznaczył, że większość zamordowanych to młodzi ludzie, którzy „zostali zabici jak barany”.To bezmyślni, bezlitośni ludzie – Tylko oni wiedzą, dlaczego zabili. To bezmyślni i bezlitośni ludzie. Zapominają, że zabijają własnych braci, a wszyscy spotkamy się przed obliczem Allaha – mówił miejscowy polityk.CZYTAJ TEŻ: Merz zapowiada korytarz powietrzny dla pomocy humanitarnej do Strefy GazyAby ograniczyć porwania, w 2022 roku uchwalono ustawę uznającą płacenie okupu za przestępstwo. Grozi za to kara co najmniej 15 lat więzienia, jednak nigdy nie aresztowano nikogo pod tym zarzutem. Ustawa ta wprowadziła również karę śmierci za porwanie, w wyniku którego dojdzie do śmierci zakładnika.„Często jednak rodziny czują się zmuszone zapłacić za ratowanie bliskich, bo rząd nie jest w stanie zagwarantować im bezpieczeństwa” – podaje BBC. CZYTAJ TEŻ: Agenci wtargnęli do samolotu. Pilot aresztowany za materiały pedofilskie