Polskie ćwiczenia „Żelazny Obrońca 2025”. W przyszłym tygodniu Rosja zacznie transportować koleją na Białoruś wojska i sprzęt militarny na ćwiczenia „Zachód-2025”. Wspólne manewry są zaplanowane na wrzesień. W odpowiedzi Polska Wojsko Polskie organizuje konkurencyjne ćwiczenia wojskowe „Żelazny Obrońca” w tym samym czasie. Według wstępnych zapowiedzi ćwiczenia miały się odbyć w centralnej Białorusi. W tym miesiącu szef sztabu generalnego białoruskich sił zbrojnych oświadczył, że żołnierze będą ćwiczyć w pobliżu granic z Polską i Litwą. Tłumaczył decyzję rzekomym „wzrostem napięcia” w związku z przeniesieniem do strefy granicznej dodatkowych oddziałów polskich i litewskich mundurowych.Poprzednie wspólne ćwiczenia – „Zachód-2022” – Kreml wykorzystał, by przenieść na Białoruś swoje wojska, a następnie uderzyć z białoruskiego terytorium na Kijów i obwód czernihowski.Czytaj więcej: Generał: Rosja atakuje Polskę? Powinniśmy uderzyć z impetem na 300 kilometrówPolska odpowiedź. Ćwiczenia „Żelazny Obrońca”W zaplanowanych na wrzesień ćwiczeniach „Żelazny Obrońca” weźmie udział 34 tys. żołnierzy polskich i sojuszniczych, ze wszystkich rodzajów sił zbrojnych – poinformował Sztab Generalny Wojska Polskiego. Ćwiczenia będą największym tegorocznym wyzwaniem szkoleniowym dla polskiego wojska.Manewry w formule niestosowanych od lat w Polsce ćwiczeń dywizyjnych – czyli ćwiczeń, w które zaangażowana jest większość jednostek i żołnierzy wchodzących w skład dużego związku taktycznego, jakim jest dywizja – zapowiedział na początku tego roku szef Sztabu Generalnego gen. Wiesław Kukuła.Jak wskazał, jednym z zadań zaplanowanego na wczesną jesień ćwiczenia ma być sprawdzenie, w jakim stopniu jednostkom 18. Dywizji Zmechanizowanej – w skład której wchodzi większość jednostek wojskowych rozlokowanych na wschód od Warszawy – udało się już wdrożyć systematycznie dostarczany nowoczesny sprzęt, jak np. czołgi M1 Abrams.Ćwiczenia otrzymały kryptonim „Żelazny Obrońca” – ze względu na udział żołnierzy z 18. Dywizji, nazywanej „Żelazną Dywizją”.Zobacz również: Przesmyk suwalski newralgiczny dla NATO. Rośnie zagrożenieŻołnierze będą reprezentować wszystkie rodzaje sił zbrojnych, w tym Siły Powietrzne, Marynarkę Wojenną, Wojska Specjalne i Wojska Obrony Terytorialnej. Główne siły wystawią brygady wchodzące w skład 18. Dywizji, w tym 1. Warszawska Brygada Pancerna, 21. Brygada Strzelców Podhalańskich oraz 19. Brygada Zmechanizowana z Lublina oraz pułk logistyczny i batalion dowodzenia jednostki. Te jednostki wezmą udział w największym w ramach „Żelaznego Obrońcy” pojedynczym ćwiczeniu, pod kryptonimem „Żelazna Brama 25”.Poza tym nie zabraknie również ćwiczeń dowódczo-sztabowych, w których udział wezmą także Amerykanie, z 1. Dywizji Pancernej oraz V Korpusu Sił Zbrojnych USA, którego wysunięte dowództwo jest zlokalizowane w Poznaniu.Jak zaznaczył SGWP, ćwiczenia mają charakter defensywny, będą realizowane zarówno na lądzie, w przestrzeni powietrznej oraz na Morzu Bałtyckim. „Żołnierze wspólnie przetestują zdolność do odstraszania i skutecznej obrony terytorium Polski” – czytamy.„Podczas realizacji ćwiczeń będzie można obserwować pełne spektrum działań na współczesnym, wielowymiarowym teatrze działań zbrojnych – od klasycznych operacji lądowych po cyberprzestrzeń. Całość przedsięwzięcia ma za zadanie nie tylko wzmocnić zdolności obronne Polski i NATO, ale także zademonstrować gotowość do wspólnej obrony oraz odstraszenia potencjalnego przeciwnika w kontekście obecnych wyzwań geopolitycznych” – wskazał Sztab Generalny.Zobacz także: Łukaszenka wysłał komandosów pod polską granicęWojsko przygotowuje się na manewryĆwiczenie „Żelazny Obrońca” było w ostatnich miesiącach wskazywane jako reakcja Polski na zaplanowane na wrzesień na terenie Białorusi ćwiczenia „Zachód-2025”, w których udział ma wziąć – według słów prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego – nawet 150 tys. białoruskich i rosyjskich żołnierzy. Pytany o reakcję na rosyjsko-białoruskie ćwiczenia wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz wskazał pod koniec maja właśnie na „Żelaznego Obrońcę”.Sztab Generalny WP zapewnił jednak, że te ćwiczenia nie są wymierzone przeciwko żadnemu państwu. „Ich celem jest pokazanie jedności, profesjonalizmu oraz konsekwentnego zwiększania zdolności bojowych sojuszników NATO. To także dowód na to, że Siły Zbrojne RP przechodzą dynamiczną transformację, zwiększają swój potencjał obronny i stanowią kluczowy element systemu bezpieczeństwa Europy Środkowo-Wschodniej” – zaznaczono.Zobacz też: Ewakuacja na przesmyku suwalskim? Tak działa propaganda Moskwy i Mińska