„Będziemy na bieżąco reagować”. – Polskie granice są bezpieczne – oświadczył minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński na odprawie z wojewodami i szefami służb. Dodał jednocześnie, że jakiekolwiek próby przeszkadzania funkcjonariuszom i żołnierzom nie pozostaną bez reakcji. Szef MSWiA Marcin Kierwiński rozmawiał na temat sytuacji na granicach z wojewodami i szefami służb. W odprawie uczestniczyli w niej również m.in. wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk oraz wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak.Kierwiński przekonywał, że polskie granice są bezpieczne. – Jakiekolwiek próby przeszkadzania funkcjonariuszom i żołnierzom, jakiekolwiek próby obrażania ludzi ciężko pracujących dla polskiego bezpieczeństwa nie pozostaną bez reakcji. Będziemy na to bieżąco reagować – powiedział.MON: Szczelność granicy na poziomie 98 proc. „Najwyższa w historii”Wiceszef MON zwrócił uwagę, że tylko w 2025 r. odnotowano ponad 17 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy. Dodał, że w tym roku żołnierze oddali ponad 3,6 tys. strzałów alarmowych.Zobacz także: Ośrodki dla imigrantów w USA. „Prywatna policja Trumpa” torturuje więźniówZaznaczył, że obecnie szczelność granicy jest na poziomie 98 proc. i jest ona „najwyższa w historii, jeśli chodzi o kwestie z tych ostatnich lat”.Wiceminister infrastruktury: „Płynny ruch na drogach i przejściach kolejowych”Tomczyk przypomniał, że żołnierze pilnują nie tylko granicy z Niemcami, ale też tej z Litwą – w ramach operacji Bezpieczne Podlasie. – Wczoraj żołnierze pełniący służbę wsparcia Straży Granicznej zatrzymali siedmiu migrantów, w tym pięciu Somalijczyków i dwóch Marokańczyków – podał wiceminister. Zapewnił jednocześnie, że sytuacja na wszystkich granicach jest bezpieczna.Także wiceszef resortu infrastruktury Piotr Malepszak przekonywał, że stabilna jest sytuacja, jeśli chodzi o ruch kolejowy i drogowy na granicy niemieckiej i granicy litewskiej.– Ruch odbywa się płynnie zarówno na drogach, jak i na przejściach kolejowych. Nie notujemy także żadnych poważnych opóźnień – powiedział.Poinformował, że „od początku prowadzenia kontroli m.in. Generalna Inspekcja Transportu Drogowego przeprowadziła ponad 12,5 tys. kontroli”. – Zatrzymano pięć osób – powiedział. Dodał, że granicę codziennie przekracza 67 pociągów.Skontrolowano ponad 328 tysięcy osóbKomendant główny Straży Granicznej gen. dyw. SG Robert Bagan poinformował, że od 7 do 25 lipca na obu granicach, czyli z Niemcami i z Litwą, skontrolowano ponad 328 tysięcy osób i blisko 160 tysięcy środków transportu.Poinformował, że wjazdu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej odmówiono 81 osobom na granicy z Niemcami oraz 37 na granicy z Litwą. W ramach readmisji przyjęto z Niemiec 67 osób. Z kolei w ramach procedury uproszczonej przekazano do Niemiec pięć osób, a na granicy z Litwą – 36.Komendant główny Straży Granicznej poinformował, że na granicy z Litwą zatrzymano dotychczas „12 pomocników, którzy organizowali przejazd z Łotwy, Litwy dalej na terytorium Niemiec, przez terytorium Rzeczypospolitej Polskiej”. Z kolei od początku roku służby zatrzymały 316 przemytników, spośród których 153 zostało tymczasowo aresztowanych – przekazał.Kontrole na granicach7 lipca Polska przywróciła tymczasowe kontrole na granicach z Niemcami i Litwą, podczas których funkcjonariusze Straży Granicznej, wspierani przez policję i żołnierzy WOT, mogą zatrzymać do wyrywkowej kontroli wytypowane pojazdy. Na granicy z Niemcami działają 52 przejścia graniczne, w 16 miejscach prowadzone są stałe kontrole. Według rządu jest to konieczne, by zredukować niekontrolowany przepływ migrantów.Zobacz także: Fala ksenofobii i rasizmu w Polsce. Romowie apelują do premiera