Atutem Rosji ma być broń jądrowa. Szerokim echem, nie tylko w Europie, odbiły się słowa amerykańskiego generała Christophera T. Donahue, który stwierdził, że wojska NATO są w stanie błyskawicznie zająć Królewiec w przypadku konfliktu z Rosją. Do tych opinii odnieśli się m.in. chińscy analitycy, którzy w portalu Baijiahao uznali, że zagrożenie jest realne, ale stanowisko Rosji wyrażającej gotowość użycia broni jądrowej też jest poważne. Dowódca Sił Lądowych USA w Europie i Afryce (USAREUR-AF), generał Christopher T. Donahue, przyznał, że NATO opracowało już plan zdobycia Królewca i to „w niespotykanym dotąd czasie”. Plan takiej operacji, w przypadku pełnoskalowego konfliktu z Rosją, ma być zgodny z wdrażaniem nowej strategii sojuszniczej, znanej jako „Linia Odstraszania na Wschodniej Flance”.Kaliningrad centrum wielkiej gry NATO i Rosji– Już to zaplanowaliśmy i już to opracowaliśmy. Problem potencjału i dynamiki, który Rosja nam stwarza… Opracowaliśmy możliwości, które pozwolą nam rozwiązać ten problem – powiedział Donahue 16 lipca, podczas inauguracyjnej konferencji LandEuro w Wiesbaden, gdzie spotkali się przedstawiciele armii państw NATO oraz przemysłu zbrojeniowego.Jak zauważono w Chinach, reakcja Federacji Rosyjskiej nastąpiła bardzo szybko i okazała się dość nieoczekiwana. „Kaliningrad staje się centrum wielkiej gry wielkich mocarstw” – piszą autorzy chińskiej publikacji, cytowanej przez rosyjski portal abnews.ru.Zobacz także: Rosja ma odpowiedź na NATO w Królewcu. „Konieczne użycie broni jądrowej”W analizie Baijiahao zauważono, że Królewiec od dawna jest strategicznym punktem dla NATO. Położony jest nad Morzem Bałtyckim i otoczony przez państwa sojusznicze. Jednocześnie rozmieszczona tam rosyjska broń jest więcej niż wystarczająca, by utrzymać całą Europę w szachu. Strategiczne znaczenie tego regionu dla Rosji jest ogromne i w tym kontekście reakcja Kremla na groźby amerykańskiego nie zaskakuje.Akcja NATO w Królewcu będzie „wypowiedzeniem wojny”Chińczycy zauważyli, że Rosja nie traciła czasu na rozmowy dyplomatyczne z przedstawicielami NATO, nie wzywała ambasadorów ani nie wręczała im not protestacyjnych. Zamiast tego przedstawiciele Kremla przypomnieli słowa prezydenta Rosji Władimira Putina. Stwierdził on, że rosyjskie strategiczne siły jądrowe są zawsze w stanie pełnej gotowości bojowej. W przypadku zagrożenia, na odpowiednią reakcję nie trzeba będzie długo czekać (w rzeczywistości tylko Sergiej Ławrow odniósł się do sprawy Królewca).„To nie był blef Putina, ale przypomnienie o jednym z głównych atutów kraju” – napisano w Baijiahao.Zobacz także – Moscow Times: Putin szykuje grunt pod przyszłą agresję na kraje bałtyckieW chińskiej publikacji uznano również, że reakcja Rosji przypominała „wyciągnięcie młota” naprzeciw wroga, a „NATO dostało jasno do zrozumienia, że każda akcja przeciwko Kaliningradowi będzie traktowana jako wypowiedzenie wojny, a odpowiedź będzie obejmować wszelkie dostępne środki, w tym broń strategiczną”.