Gen. Alexus Grynkewich w Polsce. Premier Donald Tusk oraz przedstawiciele rządu spotkali się z dowódcą wojsk NATO w Europie, amerykańskim generałem Alexusem Grynkewichem. Tematem była nie tylko wojna za wschodnią granicą, ale też zagrożenie ze strony Chin oraz agresywna polityka Rosji wobec sąsiadów. Z Grynkewichem spotkali się w Warszawie również między innymi wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremier, szef MSZ Radosław Sikorski oraz koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak.– Wszystkie te spotkania, rozmowy, decyzje poświęcone są jednemu: Polska musi być gotowa, Polska musi być dobrze przygotowana, polska armia musi być dobrze wyposażona, a sytuacja w Polsce musi być stabilna, żebyśmy byli gotowi na każdy scenariusz. Nie ma powodu, żebyśmy siebie nawzajem straszyli, ale musimy być naprawdę czujni i skoncentrowani – podkreślił premier.Na spotkaniu Grynkewich-Tusk o zagrożeniach ze strony Chin i RosjiO spotkanie premiera Tuska z gen. Grynkewichem był pytany też rzecznik rządu Adam Szłapka. Ocenił, że informacja o możliwym zagrożeniu ze strony Chin i Rosji podnosi naszą świadomość na najwyższy poziom. – Nie ma żadnych wątpliwości, że polski rząd pracuje w takiej formule, że musimy być w każdej chwili gotowi na najtrudniejsze scenariusze – zaznaczył rzecznik rządu. Zobacz także: Straszą NATO. „Armia Putina podwoi się do przyszłego roku”Szłapka dodał, że z tego powodu przeznaczamy prawie 5 proc. PKB na obronność i budujemy Tarczę Wschód oraz przekonujemy naszych partnerów w Unii Europejskiej do tego, żebyśmy inwestowali w infrastrukturę obronną.Pekin i Moskwa mogą zaatakować jednocześnie– Stąd też ćwiczenia Żelazny Obrońca, które się będą odbywały w najbliższym czasie na terenie Polski, jedne z największych w tym roku – stwierdził. Jak dodał, rząd musi pracować zgodnie z zasadą, że jeśli chce się pokoju, to trzeba być gotowym w każdej sytuacji na wojnę.Wizyta gen. Grynkewicha w Polsce ma miejsce po jego ostatnich słowach, w których wyraził zaniepokojenie, jakoby USA i Unia Europejska miały półtora roku na przygotowanie się do potencjalnego globalnego konfliktu zbrojnego z Chinami i Rosją, a rok 2027 może być rokiem kryzysowym.Jego zdaniem Pekin i Moskwa mogą uderzyć jednocześnie i w sposób skoordynowany. Jeśli przywódca Chin Xi Jinping zdecyduje się na akcję zbrojną wobec Tajwanu, to „prawdopodobnie skoordynuje ją z rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem, co stwarza możliwość globalnego konfliktu” – ocenił Grynkewich podczas konferencji obronnej w niemieckim Wiesbaden, gdzie mieści się dowództwo NATO ds. Wsparcia Bezpieczeństwa i Szkolenia Sił Zbrojnych Ukrainy.Zobacz także: Rosja po cichu buduje zaplecze przy granicy NATO. „Oczekujemy konfliktu”Gen. Grynkewich to doświadczony amerykański pilot myśliwców i dowódca operacji na Bliskim Wschodzie, ze znacznym doświadczeniem w pracy w strukturach NATO i Pentagonie. Stanowisko Naczelnego Dowódcy Sojuszniczych Sił Europy (SACEUR) objął na początku lipca z rąk gen. Christophera Cavolego.