„Gdyby nie on, nie byłoby mnie tu już od lat”. Rząd pracuje nad ustawą wprowadzającą obowiązek noszenia kasków przez dzieci do 16. roku życia podczas jazdy na rowerze i hulajnodze. Rafał Sonik, kierowca rajdowy i ambasador akcji Telewizji Polskiej „Kask nie boli”, mówi, że kask ratuje życie. W swojej karierze przekonał się o tym kilkukrotnie. – Gdyby ten kask nie pękł w kilku miejscach, nie byłoby mnie tu już od lat – podkreśla. Parlamentarny Zespół ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego zbiera się w piątek w sprawie nowych przepisów, które mają nakładać obowiązek noszenia kasków przez dzieci do 16. roku życia podczas jazdy na rowerze i hulajnodze. Kiedy kask będzie obowiązkowy? Nowe przepisy już wkrótcePomysłem Ministerstwa Infrastruktury zajmie się także rząd w nowym składzie. To odpowiedź na coraz większą liczbę wypadków. Tylko w tym roku liczba urazów głowy wzrosła o blisko 60 procent.Telewizja Polska wystartowała ze specjalną akcją „Kask nie boli”, promującą bezpieczeństwo użytkowników rowerów i hulajnóg – także elektrycznych, oraz urządzeń transportu osobistego, czyli na przykład deskorolek elektrycznych.„Kask nie boli”. Rafał Sonik ambasadorem akcji TVPRealnie przepisy mogą wejść w życie już jesienią tego roku. Ambasador akcji, kierowca rajdowy Rafał Sonik przekonuje, że kask nie tylko nie boli, ale przede wszystkim: ratuje życie. Czego on sam jest dowodem.Takich kasków rajdowiec ma zresztą kilka. Każdy ratował mu zdrowie i życie. – Uważam, że bez kasku to jest po prostu samobójcze – dodaje. Auta gną się jak harmonijki. „Z takimi prędkościami jeździmy dziś na hulajnogach”Jak podkreśla rajdowiec, przed laty tylko zawodowi kolarze byli w stanie rozwinąć prędkości rzędu 50 km/godz. Dziś może to zrobić każde dziecko na rowerze czy hulajnodze z napędem elektrycznym. Dlaczego tak ważne jest, by nosić kask nawet na – wydawałoby się – tak niepozornych, małych i lekkich pojazdach? W rozmowie z TVP Info tłumaczy ekspert:– Wyobraźmy sobie, ze 50 km/godz. to są te prędkości, przy których samochody gną się jak harmonijka w crash testach. A my takimi prędkościami poruszamy się hulajnogą. Warto się zastanowić, czy takiego kasku nie używać – mówi lekarz neurochirurgii w szpitalu dziecięcym.Czytaj więcej: Czarna seria wypadków na hulajnogach elektrycznych