Katarzyna Kotula w „Gościu poranka” TVP Info. – Ustawa o związkach partnerskich to nie jest kwestia światopoglądowa, ale przede wszystkim zapewnienie bezpieczeństwa Polkom i Polakom – powiedziała Katarzyna Kotula w „Gościu poranka” TVP Info. Była ministra do spraw równości będzie mieć w rządzie nową rolę, jednak – jak zapewniła – nadal będzie walczyła o sprawy równości. Działaczka Nowej Lewicy zapowiedziała, że po rekonstrukcji czeka ją nowa rola w gabinecie Donalda Tuska.– Wkrótce będzie sekretarzem stanu Kancelarii Prezesa Rady Ministra w roli pełnomocniczki ds. równości – zapowiedziała Katarzyna Kotula w „Gościu poranka”.Jak dodała, zakres jej kompetencji się nie zmieni. – Wciąż będę odpowiadała za te same sprawy, którymi zajmowałam się na stanowisku ministry. Rekonstrukcja rządu to przede wszystkim nowy początek – powiedziała Katarzyna Kotula. – Stołki i funkcje nie mają dla mnie większego znaczenia. Najważniejsze dla mnie są moje kompetencje i sprawy, którymi się zajmuję – zapewniła.Katarzyna Kotula w „Gościu poranka”: „Liczą się realne rzeczy do zrobienia”Wiele środowisk zarzuca koalicji rządzącej, że kwestie równości nie są dla niej zbyt ważne. Kotula przekonywała na antenie TVP Info, że dopilnuje, aby te sprawy nie zeszły na dalszy plan. – Mam nadzieję, że pozostanę sumieniem tego rządu do spraw mniejszości – podkreśliła. Czytaj także: Rząd 2.0. Tak wygląda gabinet Donalda Tuska po rekonstrukcjiCo dalej z ustawą o związkach partnerskich?Była ministra wraz z Lewicą przygotowała projekt ustawy o związkach partnerskich, który trafił do Sejmu. Jego głównym celem jest stworzenie nowej formy prawnego uznania relacji między dwiema osobami – niezależnie od ich płci. Ustawa ma zapewnić ochronę prawną i stabilność zarówno parom jednopłciowym, które obecnie nie mają dostępu do instytucji małżeństwa, jak i parom różnopłciowym żyjącym w związkach nieformalnych, które nie chcą lub nie mogą zawrzeć ślubu.Kotula zapewniła w „Gościu poranka”, że w rządzie „odblokowują prace” nad wdrożeniem ustawy o związkach partnerskich, jednak w nieco innej formie, niż planowała Lewica. – Musimy dostosować politykę do nowej rzeczywistości, w której obudziliśmy się 2 czerwca, kiedy Karol Nawrocki został wybrany na prezydenta – wyjaśniła. Katarzyna Kotula o nowym pomyśle: „Minimum podstawowych praw” Gotowy projekt o umowie partnerskiej jest efektem trwających negocjacji Lewicy z PSL. Nowy pomysł zakłada możliwość zawarcia umowy partnerskiej u notariusza. – Przygotowany projekt to minimum podstawowych praw dla obu stron. Umożliwia wspólne rozliczanie majątku, zapewnia prawo do pochówku partnera bądź partnerki, a także daje stronom dostęp do wiedzy medycznej. Dla par jednopłciowych to jedyna opcja sformalizowania ich związku – wyjaśniła Katarzyna Kotula.Czytaj także: Ustawa o związkach partnerskich. Projekt trafił do Sejmu