Nastolatek był laureatem wielu konkursów. II Liceum Ogólnokształcące w Świdnicy pożegnało 15-letniego Dominika. Chłopak, uczeń tej szkoły, utonął podczas obozu harcerskiego w miejscowości Wilcze w Wielkopolsce. Zarzuty w sprawie wypadku usłyszały dwie osoby. Do tragedii doszło podczas próby zdobycia sprawności harcerskiej. Nastolatek miał przepłynąć w nocy jezioro Ośno. Jak ustalili śledczy – wbrew zgłoszeniu, jakie służby otrzymały wkrótce po wypadku – 15-latek nie był asekurowany z łodzi. Harcerz płynął też w ubraniu i butach.Tragedia na obozie harcerskim w miejscowości Wilcze. Utonął 15-latek„Odszedł nasz uczeń. Z głębokim smutkiem żegnamy Dominika Muszewskiego z klasy 1A – utalentowanego, pełnego pasji ucznia, który zaledwie rozpoczął swoją licealną drogę, a już zdążył nas zachwycić swoją wiedzą, życzliwą postawą, aktywnością na rzecz klasy i szkoły” – napisało w mediach społecznościowych II LO w Świdnicy, do którego uczęszczał chłopak. „Laureat tytułu Taon w konkursie fizycznym Lwiątko, wyróżniony w Kangurze Matematycznym, finalista Mistrzostw Polski w Geometrii, laureat Dolnośląskiego Konkursu Literackiego "Laur Diamentowego Pióra", wyróżnienie w II etapie Olimpiady Teologii Katolickiej – zostanie w naszej pamięci jako młody człowiek o niezwykłym umyśle i dobrym sercu. Na zawsze w naszych sercach” – dodała szkoła.Dwie osoby usłyszały zarzuty po śmierci młodego harcerza– Zarzut narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia oraz nieumyślnego spowodowania śmierci usłyszeli opiekun i ratownik wodny, zatrzymani w związku ze śmiercią 15-letniego harcerza – przekazał rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prok. Łukasz Wawrzyniak.– Dowódca drużyny nie przyznał się. Prokurator zastosował wolnościowe środki zapobiegawcze: dozór policji, poręczenie, zakaz kontaktowania się z uczestnikami obozu i zakaz działalności związanej z opieką nad małoletnimi – przekazał prok. Wawrzyniak.Dodał, że ratownik złożył wyjaśnienia, prokurator nie zastosował wobec niego środków zapobiegawczych. Na piątek zaplanowana jest sekcja zwłok 15-latka.Czytaj także: Tragedia na obozie harcerskim. „Nie zachowano zasad bezpieczeństwa”