Na A1 w kierunku Łodzi. Na autostradzie A1 w kierunku Łodzi – między Częstochową a Radomskiem – doszło do bardzo groźnego wypadku. Naczepa ciężarówki przewróciła się na samochód osobowy, w którym jechali 38-letni Estończyk z 10-letni synem. Do wypadku doszło około 16.40. Na autostradzie A1 w kierunku Łodzi między Częstochową a Radomskiem, naczepa ciężarówki przewróciła się na auto maki BMW, którym podróżowali 38-letni Estończyk i jego 10-letni syn. Według wstępnych ustaleń przyczyną wypadku był nagły wystrzał opony samochodu ciężarowego.Następnie kierowca stracił panowanie nad pojazdem i zaczął poruszać się po szerokości trzech pasów. Potem uderzył w osobowe BMW, odbił się od barier energochłonnych i przewrócił się na BMW. Elementy ciężarówki z kolei przeleciały na drugą stronę autostrady. Kierowca jest ranny, pogotowiu udało się wyjąć go z samochodu jako pierwszego.Czytaj także: Ciężarówka potrąciła 10-letnią dziewczynkę. Utrudnienia w ruchu na DK50– Koło godziny 18.00 dziecko zostało wydobyte z wozu. Poszkodowany był cały czas przytomny. Chłopiec został przetransportowany z miejsca zdarzenia helikopterem LPR do szpitala – przekazała podinsp. Aneta Wlazłowska z KPP w Radomsku.