Jakie ustalenia? Rosja i Ukraina zakończyły trzecią rundę negocjacji pokojowych w Stambule – przekazała rosyjska agencja prasowa TASS. Rozmowy trwały niespełna godzinę. Rosyjskiej delegacji przewodniczył doradca Władimira Putina Władimir Medyński. Na czele ukraińskiej delegacji stał szef Rady Bezpieczeństwa i Obrony Rustem Umierow. W spotkaniu brał udział również przedstawiciel kraju-gospodarza, szef MSZ Turcji Hakan Fidan. Kijów i Moskwa zamierzały wymienić się opiniami na temat projektów memorandum o zawieszeniu broni. Ukraińcy chcieli także uzgodnić warunki spotkania prezydenta Wołodymyra Zełenskiego z Putinem.Według rosyjskiej agencji TASS rozmowy w pałacu Ciragan trwały zaledwie 40 minut. Agencja Reutera podała, że obie strony zgodziły się na wymianę większej liczby jeńców wojennych, w tym wojskowych i cywilów.– Jesteśmy gotowi na zawieszenie broni już teraz i na rozpoczęcie znaczących rozmów pokojowych. Od obu stron zależy, czy zgodzą się na ten podstawowy krok w kierunku pokoju. Podkreślamy, że zawieszenie broni musi być autentyczne. Musi obejmować całkowite zaprzestanie ataków na ludność cywilną i infrastrukturę krytyczną. Realne kroki są możliwe – a każda ze stron musi wykazać się konstruktywnym i realistycznym podejściem – powiedział po spotkaniu Umerow.Pieskow: Zamierzamy realizować nasze interesyRzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oświadczył we wtorek, że „nie ma powodu, aby oczekiwać cudów, czyli jakiegoś przełomu” podczas trzeciej rundy negocjacji pokojowych. – W obecnej sytuacji jest to raczej niemożliwe. Zamierzamy realizować nasze interesy, zamierzamy zabezpieczyć nasze interesy i wypełnić zadania, które postawiliśmy sobie od samego początku – przekonywał.– Kwestia porozumienia jest tak złożona, że osiągnięcie ugody w sprawie wymiany jeńców wojennych i zwrotu ciał poległych jest już osiągnięciem – ocenił Pieskow.W tym roku odbyły się dwie rundy negocjacji między Ukraina i Rosją – obydwie w Stambule, 16 maja i 2 czerwca. Rozmowy doprowadziły do serii wymian jeńców wojennych i zwrotu ciał poległych żołnierzy. Obie strony wymieniły się także memorandami dotyczącymi porozumienia o zawieszeniu broni, ale poza tym nie poczyniono żadnych kroków w kierunku pokoju. Kijów i Moskwa nadal mają odmienne zdanie na temat warunków ewentualnego rozejmu.Czytaj więcej: Rosja ma odpowiedź na NATO w Królewcu. „Konieczne użycie broni jądrowej”