Medium było bliskie reżimowi. Rosyjskie służby przeszukały redakcję Bazy, medium działającego na platformie Telegram, a także mieszkanie jej redaktora naczelnego Gleba Trifonowa – poinformowała agencja AFP. Baza to prokremlowskie medium, które powszechnie uznaje się za bliskie aparatowi bezpieczeństwa. Dom redaktora naczelnego Bazy został przeszukany, a on sam został przewieziony w nieznane miejsce. Jak podał niezależny portal Meduza, Trifonow został przewieziony na przesłuchanie, a następnie zatrzymany.Przeszukanie redakcjiJego współpracownicy obecni w biurze redakcji w momencie wejścia służb również pozostają niedostępni. Według Nowoj Gaziety, policja miała nakaz przeszukania biura Bazy.Serwis Meduza podał, że służby skonfiskowały telefony, komputery i dokumenty znajdujące się w redakcji. Jedna z pracownic wydawnictwa została zabrana na komisariat, a jej sprzęt również został skonfiskowany. Do biura wydawnictwa przybyli prawnicy pracowników Bazy – początkowo służby bezpieczeństwa nie wpuściły ich do redakcji.Komitet Śledczy poinformował o wszczęciu śledztwa wobec funkcjonariuszy, którzy mieli przekazywać poufne informacje nieokreślonemu z nazwy kanałowi na Telegramie. Według Nowoj Gaziety przeszukanie redakcji Bazy może być związane z tym śledztwem.Zobacz też: Rosja odpowiada na sankcje. Czarna lista Kremla coraz dłuższa