Szykuje się „nowa Jałta”? Prezydent Chin Xi Jinping nie tylko od dawna współpracuje z Władimirem Putinem, ale też ma szansę odegrać historyczną rolę w konflikcie z Ukrainą. To pod jego skrzydłami może się odbyć planowane spotkanie Putina z Donaldem Trumpem. Rosja z kolei docenia sojusznika, jak tylko może. Na billboardach w Moskwie pojawiły się nawet ulubione frazy oraz cytaty chińskiego przywódcy. „Podnosząc żagiel chmur, wypłyńmy na otwarte wody” – taki napis pojawił się na Prospekcie Komsomolskim, jednej z najbardziej ruchliwych ulic rosyjskiej stolicy. Od czasu jego majowej wizyty, w Rosji widać niemal kult Xi Jinpinga. Przywódca Chin to nie tylko sojusznik i przyjaciel Rosji, ale też – według wizji Putina – przewodnik nowego świata. Rosjanie robią więc wszystko, żeby przypodobać się przyjacielowi. Stąd ulubione frazy i cytaty prezydenta w różnych punktach Moskwy.Putin doskonale wie, że Xi Jinping jest fanem poetów i filozofów, między innymi Konfucjusza. Mieszkańcy stolicy mogą więc przeczytać na billboardach takie hasła jak „Przynoszenie ludziom pożytku jest nieuniknioną podstawą rządzenia państwem” albo – nieco bardziej przyziemne – „Dobroć zupy polega na połączeniu różnych smaków”. Żeby nikomu podobne mądrości nie umknęły, państwowa telewizja wyprodukowała kolejny sezon programu, który jest im poświęcony.Putin i Trump mogą spotkać się w Pekinie. Wszystko pod okiem chińskiego prezydentaZnacznie mniej uwagi poświęca się w Rosji kolejnemu etapowi negocjacji z Ukrainą. – Dwa memoranda przedstawione przez Moskwę i Kijów są od siebie bardzo odległe. Dlatego jest jeszcze wiele do zrobienia – oświadczył rzecznik Kremla. Dmitrij Pieskow zasugerował jednak, że Putin może w końcu spotkać się z Trumpem – i to pod „patronatem” Xi Jinpinga. Do rozmowy miałoby dojść podczas obchodów 80. rocznicy zakończenia II wojny światowej, które odbędą się we wrześniu w Pekinie. – Jeśli Trump tam będzie, z pewnością nie możemy wykluczyć spotkania między nimi – oświadczył Pieskow.Rozmowy na temat możliwego rozejmu z Ukrainą zostaną wznowione w najbliższych dniach w Turcji, jednak wygląda na to, że losy konfliktu rozstrzygną się w Pekinie, w czymś w rodzaju „nowej Jałty” z udziałem trzech prezydentów – pisze „Corriere Della Sera”. Zdaniem gazety Trump może czekać na przegraną Ukrainy i ściągnąć na siebie krytykę świata. Może też jednak wziąć udział w rozmowach z Rosją i Chinami, budując reputację rozjemcy. Właśnie to miałoby go skłonić do udziału w dyskusjach. Poza tym, jak podkreśla dziennik, Trump w zestawieniu z prezydentami dwóch innych supermocarstw, mógłby mieć poczucie, że rozmawia z równymi sobie, co byłoby dodatkową zachętą.CZYTAJ TEŻ: Zakłócenia GPS na flance NATO. Litewskie służby wskazują na Królewiec