Incydent na obozie sportowym. Wychowawca, a zarazem organizator obozu sportowego w Węgierskiej Górce w powiecie żywieckim usłyszał zarzuty wykorzystania seksualnego chłopca poniżej 15. roku życia. Sąd uznał, że w przypadku 56-latka areszt nie będzie potrzebny. Do zdarzenia miało dojść w miniony czwartek 17 lipca. Mężczyzna miał wykorzystać seksualnie chłopca poniżej 15. roku życia, który o zdarzeniu powiadomił swoich rodziców. 56-latek z województwa śląskiego został zatrzymany i w sobotę przesłuchany. Usłyszał zarzut doprowadzenia dziecka do innej czynności seksualnej.W związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa, prokurator skierował do Sądu Rejonowego w Żywcu wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego. Sąd jednak nie uwzględnił tego wniosku – zastosował wobec mężczyzny środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym – dozór policyjny, zakaz zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzonym oraz poręczenie majątkowe.Rzecznik Prokuratury Rejonowej w Żywcu przekazał, że najprawdopodobniej zostanie złożone zażalenie na tę decyzję do sądu wyższej instancji.Śledczy badają sprawęTrwają dalsze czynności śledcze, w tym weryfikacja różnych wersji wydarzeń oraz ustalanie, czy nie doszło do podobnych incydentów wobec innych uczestników obozu, który został przerwany. Brało w nim udział 37 dzieci w wieku od 11 do 17 lat. Reporterzy TVP3 Katowice podają, że w województwie śląskim wypoczywa obecnie blisko 86 tys. uczniów. Kuratorium regularnie sprawdza ośrodki wypoczynkowe i obozowiska. Już wiadomo, że taka kontrola zostanie przeprowadzona w Węgierskiej Górce.Czytaj więcej: Zgłoszenie w sprawie dziecka na obozie. Wychowawca zatrzymany