Nowy prezydent chce zmniejszyć napięcie. Narodowa Służba Wywiadowcza (NIS) zawiesiła w tym miesiącu wszystkie audycje propagandowe wymierzone w północnokoreański reżim, niektóre nadawana od dziesiątek lat. Agencja Yonhap wskazała, że to efekt działań administracji nowego prezydenta Li Dze Mjunga, który stara się poprawić napięte stosunki z Pjongjangiem. „Kanały radiowe NIS, które nadawały programy skierowane do Korei Północnej, wstrzymały transmisje” – oświadczył Lee Kwang-baek, prezes Unification Media Group, prywatnej grupy medialnej, realizującej audycje radiowe skierowane do Korei Północnej.Kim Seung-chul, szef rozgłośni North Korea Reform Radio, wskazał, że ostatnio nadawanie wstrzymały także Voice of the People i Echo of Hope. Agencja Yonhap podała, że NIS miała także zawiesić również nadawanie programów telewizyjnych skierowanych do mieszkańców Korei Północnej, jednak Służba odmówiła potwierdzenia tych informacji.Kanały te, nadające nieraz od dziesięcioleci niezależnie od kursów kolejnych rządów, w swoim przekazie skierowanym do mieszkańców Północy skupiały się na krytykowaniu komunistycznego reżimu dynastii Kimów i obnażaniu jego zbrodni oraz na promowaniu wartości demokratycznego społeczeństwa południowokoreańskiego.„Bombardowanie” Korei Północnej z głośnikówNowy prezydent Korei Południowej Li Dze Mjung wyraźnie złagodził kurs wobec sąsiadów. Próbuje złagodzić napięcie militarne i ożywić dialog z Pjongjangiem. Ostatnio jego administracja między innymi zawiesiła „bombardowanie” Korei Północnej hasłami propagandowymi z głośników umieszczonych na granicy. Transmisje słyszalne były w ciągu dnia na odległość 10 km, a w nocy nawet do 24 km. Wezwano również grupy obywatelskie do zaprzestania kampanii propagandowych z wykorzystaniem ulotek.Stosunki między obiema Koreami oceniane są obecnie jako najgorsze od dziesięcioleci. Korea Północna i Korea Południowa formalnie od ponad 70 lat pozostają w stanie wojny, gdyż konflikt zbrojny z lat 1950-1953 zakończył się podpisaniem rozejmu, a nie traktatu pokojowego.Reżim Kim Dzong Una nie zamierza łagodzić kursu. Korea Północna poinformowała ostatnio dowództwo ONZ o swoich planach budowy fortyfikacji przy Strefie Zdemilitaryzowanej (DMZ). W ostatnich latach propaganda wiele razy groziła zniszczeniem Seulu, tego „szamba zła”.Czytaj więcej: Korea Północna militaryzuje strefę zdemilitaryzowaną