Tragedia w Rosji. Co najmniej 13 osób zginęło, a 20 zostało rannych w wypadku drogowym, do którego doszło w nocy 21 lipca w pobliżu kopalni Wostocznaja Denisowskaja w Jakucji. Według regionalnego departamentu Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych i prokuratury, autobus przewożący pracowników zjechał z drogi przy wyjeździe z kopalni i spadł z 30-metrowego urwiska, po czym się przewrócił.W autobusie znajdowały się 33 osobyKopalnia Wostocznaja Denisowskaja jest częścią koncernu Kolmar, który jest powiązany z rodziną ministra energetyki Rosji, byłego gubernatora Kuzbasu Siergieja Ciwilewa.CZYTAJ TEŻ: Niemiecki generał: Rosja szykuje atak, jakiego jeszcze nie byłoProkuratura miejska w Neriungri wszczęła śledztwo w sprawie tego incydentu. Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej poinformował o wszczęciu postępowania karnego na podstawie artykułu o świadczeniu usług niespełniających wymogów bezpieczeństwa życia i zdrowia konsumentów.Potwierdzono, że życie straciło 13 osób, a pozostałe są ciężko ranne.W obwodzie Neriungri w Jakucji ogłoszono żałobę od 22 lipca.CZYTAJ TEŻ: Kryzys kartoflany na Białorusi. Sklepy zapłacą kary za brak ziemniaków