Polska i NATO poderwały myśliwce. Siły rosyjskie przeprowadziły w nocy zmasowany atak na Ukrainę z użyciem rakiet i dronów. Według władz, zginęły dwie osoby, a 15 zostało rannych. W odpowiedzi na agresywną aktywność, strona polska wszczęła procedury w celu wzmocnienia ochrony polskiej przestrzeni powietrznej. Rano operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa zostało zakończone. „Rosyjskie ataki są zawsze wymierzone w ludność: w Kijowie spłonęło przedszkole, budynki mieszkalne i inna infrastruktura cywilna. Zwykłe domy zostały zniszczone w Charkowie, Iwano-Frankowsku i obwodzie. Piętnaście osób zostało rannych, najmłodszy chłopiec ma 12 lat. Wszystkim udzielana jest pomoc. W ataku zginęły dwie osoby. Składam kondolencje rodzinom i przyjaciołom” – napisał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w komunikatorze Telegram. Zełenski dodał, że trwa akcja ratunkowa, usuwane są skutki rosyjskich ataków w ukraińskich miastach i miejscowościach. Zaznaczył, że uszkodzenia odnotowano w Kijowie, obwodzie kijowskim, charkowskim i iwano-frankowskim. Odłamki zestrzelonych dronów uderzeniowych spadły też w obwodach sumskim, chmielnickim, kirowohradzkim, mikołajowskim, połtawskim i chersońskim.Prezydent podziękował wszystkim, którzy pracują w Ukrainie i z Ukrainą, aby chronić życie – zwiększyć produkcję broni, wzmocnić ukraińską obronę powietrzną – i którzy nadal pracują nad sankcjami. „Tylko prawdziwa presja na Rosję może powstrzymać tę agresję” – podkreślił. „Zeszłej nocy brutalne ataki Rosji na ukraińskie miasta. (...) Ukraina codziennie trzyma obronę. Ale Rosja nadal atakuje, ponieważ nie otrzymała jeszcze wystarczająco silnej odpowiedzi. Zwiększymy produkcję własnej broni, wzmocnimy naszą obronę i sprawimy, że Ukraina będzie silniejsza każdego dnia” – oświadczyła w komunikatorze Telegram premierka Julia Swyrydenko. W natarciu ponad 400 dronówWojska rosyjskie zaatakowały 426 bezzałogowymi samolotami uderzeniowymi typu Shahed i różnymi typami dronów wabików z kierunków Briańska, Orła, Millerowa, Szatałowa i Primorsko-Achtarska w Federacji Rosyjskiej – poinformowały Siły Powietrzne. Ponadto wojska Rosji użyły pięciu pocisków aerobalistycznych Ch-47M2 Kindżał, czterech pocisków manewrujących Kalibr, jednego pocisku manewrującego Iskander-K oraz 14 pocisków manewrujących Ch-101.Według danych na godz. 09.30 (godz. 8.30 w Polsce), ukraińska obrona powietrzna zestrzeliła 224 rosyjskie statki powietrzne: 200 atakujących dronów typu Shahed, a 203 drony wabiki nie osiągnęły swoich celów.Zdecydowana większość środków ataku powietrznego została zestrzelona przez obronę przeciwlotniczą, została wyeliminowana środkami walki elektronicznej lub straciła łączność.Odnotowano trafienia 23 dronów rosyjskich w trzech lokalizacjach, zestrzelone obiekty (odłamki) spadły w 12 lokalizacjach. „Atak wroga trwa! Nowa grupa rosyjskich dronów nadleciała z północy. Przestrzegajcie środków bezpieczeństwa!” – powiadomiły Siły Powietrzne Ukrainy.Wcześniej mer Kijowa Witalij Kliczko poinformował, że w wyniku zmasowanego ataku wojsk rosyjskich zginęła w stolicy co najmniej jedna osoba, siedem zostało rannych. Rusłan Marcinkiw, mer Iwano-Frankowska na zachodzie Ukrainy, powiadomił, że miasto i jego obwód przeżyły największy rosyjski atak od początku inwazji.Operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa zakończoneJak poinformowało rano na platformie X Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych, ze względu na zmniejszenie poziomu zagrożenia uderzeniami rakietowymi rosyjskiego lotnictwa na terytorium Ukrainy, wszczęte wcześniej operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa w polskiej przestrzeni powietrznej zostało zakończone, a uruchomione siły i środki powróciły do standardowej działalności operacyjnej.Dowództwo podkreśliło, że Wojsko Polskie na bieżąco monitoruje sytuację na terytorium Ukrainy i pozostaje w stałej gotowości do zapewnienia bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej.Czytaj też: Lotniska w Moskwie sparaliżowane. Dron za dronem lecą na stolicę Rosji