Brak informacji o poszkodowanych. Rosyjska obrona przeciwlotnicza zestrzeliła dwa drony, które zbliżały się do Moskwy – poinformował mer stolicy Siergiej Sobianin. Szczątki maszyn spadły na terenie miasta, gdzie pracują już służby ratunkowe. „Kolejny atak drona na Moskwę został odparty. Na miejscu upadku szczątków pracują specjaliści służb ratunkowych” – napisał Sobianin w komunikacie opublikowanym w serwisie Telegram.Rosyjski urząd nadzoru lotniczego Rosawiacja przekazał, że w związku z incydentem dwa moskiewskie lotniska – Wnukowo i Domodiedowo – tymczasowo zawiesiły przyloty i odloty w celu zapewnienia bezpieczeństwa w przestrzeni powietrznej.Służby w akcjiNa razie nie ma informacji o osobach poszkodowanych ani o szkodach materialnych. Służby badają okoliczności zdarzenia.W ostatnich miesiącach Rosja coraz częściej informuje o atakach dronów na terytorium swojego kraju, w tym na obiekty położone w pobliżu stolicy.Czytaj również: 2027 może być rokiem kryzysu militarnego. Generał NATO kreśli czarną wizję