„Zabawa” może się skończyć zarzutami. Dla „zabawy” dwóch nastolatków kładło na torach pobliżu przystanku Gdańsk Strzyża kamienie i inne niebezpieczne przedmioty i obserwowało co się stanie. Na szczęście, dzięki monitoringowi w porę ostrzeżono maszynistę pociągu w kierunku Gdańska Wrzeszcza, a załoga szynobusa usunęła przeszkody. Teraz nastolatków szuka policja. Niebezpieczny incydent miał miejsce w czwartek. Operator monitoringu Pomorskiej Kolei Metropolitalnej zauważył, że w pobliżu przystanku Gdańsk Strzyża dwóch nastolatków układało na torach kamienie i innego niebezpieczne przedmioty. Potem zeszli z nasypu i czekali na efekty swoich działań. „Dzięki współpracy pomiędzy operatorami monitoringu oraz dyżurnymi ruchu, którzy przez radio ostrzegli maszynistę jadącego w kierunku Gdańska Wrzeszcza pociągu Polregio, szynobus zatrzymał się tuż przed kamieniami. Załoga pociągu usunęła przeszkodę i kontynuowała bezpiecznie dalszą podróż” – poinformowała PKM w mediach społecznościowych, zamieszczając zdjęcia z incydentu. Nastolatkowie uciekli, gdy z zatrzymanego pociągu wyszedł kolejarz. Nie unikną jednak odpowiedzialności. „Nasi antybohaterowie nie doczekali się spektakularnych efektów, ale z pewnością mogą być o nie spokojni, ponieważ nagrania dokumentujące całe zdarzenie, z widocznymi na nich wizerunkami chuliganów, wraz ze zgłoszeniem niebezpiecznego zdarzenia zagrażającego bezpieczeństwu podróżnych zostały przekazane do jednego z komisariatów pomorskiej policji” – dodała PKM przestrzegając potencjalnych naśladowców podobnych „zabaw”. PKM zwróciła uwagę, że w skład monitoringu jej linii wchodzi blisko 400 kamer, działających przez całą dobę. Czytaj także: Tragedia na przejeździe kolejowym. Senior wjechał wprost pod pociąg