Sprawę wyjaśnia prokuratura. W pobliżu granicy z Niemcami, w okolicach miejscowości Zasieki w woj. lubuskim, funkcjonariusze Straży Granicznej natrafili na szokujący „znak ostrzegawczy”, postawiony prawdopodobnie dla nielegalnych migrantów. Była to dmuchana lalka mężczyzny, obok której znajdował się przedmiot przypominający granat moździerzowy i tabliczka z białym orłem i napisem „Polska”. Sprawców szuka już policja. Funkcjonariusze Straży Granicznej patrolujący tereny przygraniczne z Niemcami w okolicach miejscowości Zasieki odkryli dziwną instalację. Jej konstrukcja może sugerować, że to swoisty znak ostrzegawczy dla nielegalnych migrantów. W czymś wyglądającym na kosz na śmieci wstawiona była dmuchana kukła mężczyzny z brodą. Dołączono do niej przedmiot przypominający granat moździerzowy oraz tablicę z białym orłem i napisem „Polska”. W pobliżu walało się wiele butelek, najprawdopodobniej po napojach alkoholowych. Jak poinformowała Straż Graniczna na platformie X, sprawdzono, czy ów „pocisk” może być niebezpieczny. „W wyniku współpracy z Policją zagrożenie zostało wykluczone. Miejsce zdarzenia zostało zabezpieczone przez patrol Straży Granicznej oraz żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej, którzy pełnili służbę w tym rejonie” – czytamy we wpisie SG. Na polecenie Prokuratury Rejonową w Żarach funkcjonariusze SG zabezpieczyli wszystkie znalezione przedmioty jako „potencjalny materiał dowodowy w kontekście podejrzenia popełnienia przestępstwa znieważenia Godła Rzeczypospolitej Polskiej”. Czytaj także: Skandal w Irlandii Północnej. Kukły migrantów spalone na stosie