Kreml chce zagłuszyć sygnał. Europejskie satelity kolejnym celem Rosji. Według Kremla są „legalnym celem do zagłuszania sygnału”, ponieważ zbierają „informacje wywiadowcze dla ukraińskiego wojska”. Oświadczenie o satelitach pojawiło się w dokumencie przedłożonym Międzynarodowemu Związkowi Telekomunikacyjnemu (ITU) przez rosyjski resort cyfryzacji i środków masowego przekazu. W dokumencie zaznaczono, że Rosja nie zamierza już uznawać skarg europejskich rządów w sprawie zagłuszania satelitów. Według Rosji, służą one zarówno celom cywilnym, jak i wojskowym.Kreml stwierdza w dokumencie, że kraje wspierające Ukrainę straciły prawo do protestowania przeciwko zakłóceniom sygnału.Jak zaznacza portal The Moscow Times, posunięcie jest jedynie formalizacją procederu zagłuszania sygnału zachodnich satelitów, który trwa od miesięcy.Jeszcze w 2022 roku Konstantin Woroncow, wysoki urzędnik rosyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych ostrzegł na forum ONZ, że komercyjna infrastruktura kosmiczna wykorzystywana do celów wojskowych może stać się „legalnym celem”, czyli m.in. satelity.Zobacz także: Tajemnicze znalezisko pod Poznaniem. „Obiekt spadł z nieba”Protesty w EuropieProblemy zagłuszania są świadome rządy wielu państw w Europie. The Moscow Times podaje przykład Francji, Holandii, Szwecji, Luksemburga i Ukrainy, które złożyły skargi w 2024 r. po tym, jak rosyjska ingerencja zakłóciła systemy kontroli ruchu lotniczego i przejęła transmisje telewizyjne, w tym programy dla dzieci, zastępując je propagandą.Na zakłócenie sygnały skarżą się zwłaszcza państwa, które są w bliskim sąsiedztwie konfliktu w Ukrainie. Problemy z działaniem systemu GPS zgłaszała m.in. Litwa, Łotwa i Polska.Zobacz też: Spójrz w niebo. Kosmiczne pociągi znów nad Polską