Zginęło ponad 60 osób, jest wielu zaginionych. Ponad 60 osób zginęło w pożarze, który wybuchł w środę wieczorem w centrum handlowym w mieście Al-Kut na wschodzie Iraku. Agencja AFP, powołując się na źródła w służbach ratowniczych, przekazała, że jest też co najmniej kilkudziesięciu rannych, a wiele osób uznaje się za zaginione. Ogień udało się już opanować. „Spotkała nas tragedia i nieszczęście” – stwierdził cytowany przez BBC gubernator regionu Mohammed al-Miyahi.Nagrania krążące w mediach społecznościowych pokazywały niewielką grupę ludzi na dachu płonącego budynku, a także spalone wnętrze Corniche Hypermarket. Strażakom udało się uratować 45 osób, jednak służby nie ukrywają, że ratownicy ciągle poszukują w zgliszczach zaginionych.Pożar centrum handlowego w Al-Kut na wschodzie Iraku. Zginęło co najmniej 61 osóbLekarz Nasir al-Quraishi w pożarze stracił pięciu członków rodziny. „Spotkała nas katastrofa” – powiedział w rozmowie z AFP. „Poszliśmy do centrum handlowego, aby coś zjeść i uciec przed przerwami w dostawie prądu w domu. Na drugim piętrze eksplodował klimatyzator, a potem wybuchł pożar i nie mogliśmy z niego uciec” – relacjonował.Trwa śledztwo w sprawie przyczyn pożaru. Władze zapowiedziały, że wstępne wyniki spodziewane są w ciągu dwóch dni. Centrum handlowe, jak podaje AFP, zostało otwarte zaledwie pięć dni temu.CZYTAJ TEŻ: Pożar pociągu w Rawiczu. Ewakuowano 60 osób