Wypadek w Rumunii. Lekki samolot z dwiema osobami na pokładzie rozbił się w pobliżu rumuńskiego miasta Orăştie. Pilot zginął na miejscu, zaś pasażer walczy o życie – przekazał Inspektorat ds. Sytuacji Nadzwyczajnych w okręgu Hunedoara. „Mały samolot z dwiema osobami na pokładzie rozbił się we wtorek po południu w pobliżu terenu rekreacyjnego w gminie Orăştie. Niestety, pilot samolotu odniósł obrażenia uniemożliwiające przeżycie” – poinformował inspektorat w oświadczeniu opublikowanym na swoim profilu na Facebooku.„Jego towarzysza znaleziono nieprzytomnego i po ustabilizowaniu jego stanu przez ekipy medyczne, został on pilnie przetransportowany do Centrum Przyjęć Ratunkowych (CPU) Orăştie” – dodano w komunikacie. Pilotem był 59-letni Sorin Bochis z okręgu Timiş – podał serwis News.ro.Jaka przyczyna katastrofy awionetki?Lokalne media informują, że samolot należał do Becicherecul Mic, firmy świadczącej usługi aerochemiczne dla rolnictwa, przy czym była maszyną rekreacyjną. Świadkowie przekazali serwisowi Digi24.ro, że awionetka najpewniej zahaczyła o linę tyrolki należącej do Aquaparku Arsenal.Na miejscu katastrofy pracują wojskowi strażacy oraz eksperci, którzy będą ustalali przyczynę katastrofy.Czytaj więcej: Samolot rozbił się tuż po starcie. Lotnisko nadal zamknięte