Na horyzoncie 30 stopni. Do piątku upałów w Polsce nie będzie. W weekend zacznie się jednak ocieplenie, którego szczyt zapowiadany jest na poniedziałek. Wtedy termometry znów pokażą 30 stopni. W środę 16 lipca pogoda będzie dość sprawiedliwa. Różnica między najzimniejszym a najcieplejszym miejscem w kraju wyniesie zaledwie pięć stopni. Najchłodniej tradycyjnie będzie na Pomorzu i w północnej części województwa warmińsko-mazurskiego. Tam prognozowane jest 18 stopni.Ok. 20 kresek pokażą termometry na Podlasiu. We wszystkich tych regionach spodziewane są przelotne opady. Popadać może też na zachodzie i w centrum, w tym w Warszawie. W stolicy temperatura powinna wynieść 23 stopnie, podobnie jak np. we Wrocławiu.Zobacz też: Zmora turystycznych rajów. Te kraje są narażone na trzęsienia ziemiKiedy ocieplenie? Czwartek i piątek bez upałówKolejne dwa dni też będą co najwyżej umiarkowanie ciepłe. W czwartek podział kraju pod względem temperatury zapowiada się nietypowo – chłodniejszą częścią kraju będzie ta południowa. W pasie od Lubelszczyzny i Podkarpacia aż po Dolny Śląsk temperatura nie przekroczy 20 stopni. Najcieplejszym miastem w Polsce ma być tego dnia Szczecin – termometry pokażą tam 24 kreski. Woj. Zachodniopomorskie będzie jedynym miejscem w kraju, gdzie nie wystąpią opady.Piątek na południu Polski zapowiada się trochę lepiej – temperatura wróci do poziomu powyżej 20 stopni. O dwa-trzy stopnie więcej pokażą termometry w centrum i na zachodzie. Najcieplej wciąż w Szczecinie – znów ok. 24 stopni.Prognoza pogody na weekend 19-20 lipcaTo właśnie od strony zachodniej granicy napłynie do nas gorące powietrze. Dla Wrocławia prognozowane jest 26 stopni. Wartości w okolicach 25 kresek spodziewane są w Warszawie, Poznaniu, Łodzi czy na południu. Najchłodniej będzie na wschodzie, zwłaszcza na Podlasiu, ale nawet tam termometry pokażą powyżej 20 stopni.W niedzielę w najchłodniejszych miejscach w Polsce – tym razem będzie to rejon Trójmiasta i Podkarpacie – na termometrach zobaczymy minimum 21 kresek. Najcieplej będzie we Wrocławiu i Katowicach – ok. 28 stopni. W Warszawie i Bydgoszczy słupki rtęci mają wzrosnąć do 27 kresek. Czytaj także: Nie tylko Zakopane. Polskie góry pełne są atrakcyjnych kurortówUpały w Polsce w poniedziałekNajgorętszym dniem w najbliższym czasie będzie poniedziałek 21 lipca. Tego dnia w centralnej Polsce, w tym Warszawie, temperatura ma sięgnąć 30 stopni. Gorąco – ok. 28-29 stopni – będzie też w Poznaniu, Łodzi, Opolu, Katowicach, Krakowie i Gdańsku. Najchłodniejszym regionem tym razem będzie woj. zachodniopomorskie. We wtorek mieszkańców właściwie całej Polski czeka gwałtowne załamanie pogody. Temperatura w niektórych miejscach spadnie nawet o 10 kresek. W żadnym z regionów nie będzie cieplej niż 24 stopnie. Na wschodzie kraju i na Pomorzu pojawią się opady. Przez cały następny tydzień nie odnotujemy raczej prawdziwie letnich upałów.