Napastnikowi grozi nawet dożywocie. Brutalny napad w Warszawie. Agresywny mężczyzna w piątek rzucił się z maczetą na przypadkowego przechodnia. Napastnik uciekł z miejsca zdarzenia, jednak niedługo cieszył się wolnością. Jak ujawniono, policjanci zatrzymali sprawcę następnego dnia. 23-latek usłyszał już zarzuty, trafił też do aresztu. Jak ustalili mundurowi, agresor bez powodu zaatakował maczetą nieznanego mu wcześniej 20-latka. Napastnik zadał przechodniowi na stołecznym Mokotowie kilka ciosów w głowę i szyję. Ciężko ranny mężczyzna trafił do szpitala.Sprawcę udało się znaleźć dzięki współpracy policjantów z różnych pionów: prewencji, kryminalnych, operacyjnych oraz techników dochodzeniowo-śledczych. 23-latek został zatrzymany następnego dnia.Atak maczetą na przechodnia w Warszawie. Sprawca doskonale znany policji Okazało się, że 23-letni obywatel Polski był wcześniej notowany za liczne przestępstwa w tym: bójki, pobicia i „naruszenie czynności narządu ciała”. W mieszkaniu zatrzymanego mundurowi znaleźli pałkę teleskopową oraz pojemniki z gazem pieprzowym.Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Za atak grozi mu nawet dożywocie.CZYTAJ TEŻ: Szybka reakcja. Sprawca ataku na Łatuszkę deportowany z Polski