W tle zarzuty o pranie milionów euro Hiszpańska policja aresztowała Dmitrija Artiakowa, najstarszego syna wiceprezesa państwowej korporacji Rostec i byłego gubernatora obwodu samarskiego Władimira Artiakowa. W tle zarzuty o pranie milionów euro poprzez transakcje na rynku nieruchomości w północno-wschodniej Hiszpanii.Śledztwo koordynuje Trybunał SprawiedliwościArtyakow został aresztowany w sobotę w swoim domu w Gironie w ramach śledztwa prowadzonego przez hiszpańską Prokuraturę Antykorupcyjną. Śledztwo koordynuje Trybunał Sprawiedliwości, najwyższy sąd karny w Hiszpanii, poinformowały źródła sądowe.CZYTAJ TEŻ: Prawa ręka Zełenskiego. Kim jest człowiek, który trzęsie Ukrainą?Od 2022 roku Artyakow podlega sankcjom osobistym ze strony Ukrainy, Stanów Zjednoczonych i Kanady, ale nie Unii Europejskiej. Pozwala mu to legalnie przebywać w Hiszpanii i posiadać tam nieruchomości.Według śledczych, Artyakow nabył 8 nieruchomości w nadmorskim mieście Castell-Platja d'Aro w latach 2005-2008. Nieruchomości zostały pierwotnie zakupione za 14 milionów euro przez babcię Artyakowa, Annę Kurepinę.FigurantkaW 2014 roku, według dokumentów sądowych, odsprzedała je wnukowi za 10 milionów euro. Śledczy uważają, że Kurepina działała jako figurantka, otrzymując co najmniej 14 milionów euro od spółki offshore o nazwie Delco Networks, powiązanej z siecią pralni.Otrzymała około 20 przelewów, które zostały przedstawione jako pożyczki, które nigdy nie zostały spłacone. Hiszpańskie władze rozważają nieruchomości w Gironie i związane z nimi przepływy finansowe jako część szerszego procederu prania pieniędzy.Zobacz również: Rosyjska ofensywa w Afryce. W tle oskarżenia o handel ludźmiWładimir Artiakow stał na czele obwodu samarskiego w latach 2007–2012.Wcześniej przez kilka lat pełnił funkcję menedżera najwyższego szczebla w spółce AvtoVAZ – pod koniec 2005 roku został wybrany na przewodniczącego rady dyrektorów spółki, piastował również stanowisko prezesa grupy AvtoVAZ i przewodniczącego rady nadzorczej holdingu.