Koniec misji Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego. Rozpoczyna się powrót astronautów na Ziemię. Kapsuła Dragon Grace bez komplikacji odłączyła się od Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Po prawie 20 spędzonych na niej dniach, czteroosobowa załoga komercyjnej misji Axiom 4 udaje się do domu. Wśród członków ekipy jest polski astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski. Kapsuła Dragon Grace bez komplikacji odłączyła się od Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Kapsułą wrócą na Ziemię członkowie misji Ax-4, w tym Polak Sławosz Uznański-Wisniewski. Podróż potrwa 22 godziny.Po ok. 2 godzinach od zamknięcia włazów statku Dragon, na pokładzie którego czekali na powrót na Ziemię członkowie misji Ax-4, rozpoczęła się procedura oddokowania od Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.Po zamknięciu włazów, które odbyło się kilka minut po godz. 11, wypompowano powietrze z przestrzeni łączącej kapsułę i ISS oraz odłączono przewody zapewniające komunikację między statkami i zasilanie Dragona. Później sprawdzono szczelność obu włazów oraz odbyła się ostatnia kontrola wszystkich systemów kapsuły.By Dragon odłączył się od portu dokowania modułu Harmony ISS, konieczne było jeszcze m.in. odblokowanie 12 haków utrzymujących stabilne połączenie między kapsułą a stacją.Astronauci spędzą prawie dobę w kapsulePo oddokowaniu kapsuła będzie krążyć wokół Ziemi, a następnie po około 22 godzinach wejdzie w atmosferę naszej planety i zostanie zwodowana w Pacyfiku u wybrzeży Kalifornii. Jak podała Polska Agencja Kosmiczna, wodowanie kapsuły ma nastąpić we wtorek ok. godz. 11.30 polskiego czasu.Anna Schneider z NASA podczas transmisji z Centrum Lotów Kosmicznych im. L. Johnsona w Houston w Teksasie (USA) przekazała, że kapsuła będzie stopniowo obniżać orbitę, aż wejdzie w atmosferę. Później otworzą się spadochrony, dzięki którym Dragon Grace łagodnie opadnie do wody w Pacyfiku u wybrzeży Kalifornii.Kapsułę wyłowi statek należący do firmy SpaceX. Z jego pokładu helikopter przetransportuje astronautów do Houston, a stamtąd – jak powiedział Sergio Palumberi, kierownik misji Ax-4 z ramienia ESA – rządowy samolot zabierze Uznańskiego-Wiśniewskiego do Europy. Powrót kapsuły z astronautami na Ziemię to najniebezpieczniejszy etap misji kosmicznej – ocenił dr Tomasz Barciński z Centrum Badań Kosmicznych PAN. Jak opisał, lot kapsuły przez atmosferę trwa tylko nieco ponad 10 minut, ale statek rozgrzewa się wówczas do tysięcy stopni C; gdyby wszedł w atmosferę pod złym kątem, mógłby spłonąć. Następnie Uznański-Wiśniewski poleci do Kolonii w Niemczech, gdzie znajduje się siedziba Europejskiego Centrum Astronautów Europejskiej Agencji Kosmicznej. Trafi do ośrodka Niemieckiego Centrum Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (DLR) „Envihab”. Zespół medycyny kosmicznej ESA będzie monitorował jego stan zdrowia i kondycję podczas powrotu do ziemskiej grawitacji.Sławosz Uznański-Wiśniewski jest drugim w historii Polakiem, który przekroczył stanowiącą granicę kosmosu Linię Carmana. Pierwszym był w 1978 r. generał Mirosław Hermaszewski.Czytaj też: Są tacy, co nie wierzą w pobyt Polaka na ISS. Teorie spiskowe w natarciuSławosz Uznański-Wiśniewski jest astronautą projektowym ESA. Misja Ax-4, której jest uczestnikiem, rozpoczęła się 25 czerwca. Dzień później, 26 czerwca, kapsuła Dragon Grace z czworgiem astronautów na pokładzie zadokowała do ISS. Poza Polakiem załogę misji Ax-4 tworzą: Peggy Whitson (USA), Tibor Kapu (Węgry) i Shubhanshu Shukla (Indie).Na ISS, w ramach polskiej misji technologiczno-naukowej IGNIS, Sławosz Uznański-Wiśniewski miał do wykonania 13 eksperymentów przygotowanych przez polskich naukowców i firmy oraz 30 pokazów edukacyjnych i popularnonaukowych. Astronauta czterokrotnie połączył się na żywo z dziećmi i młodzieżą w Polsce – spotkania odbyły się w Łodzi, Wrocławiu, Rzeszowie i w Warszawie; były też transmitowane w internecie.POLSA poinformowała, że priorytetowe cele misji IGNIS zostały wykonane w 100 proc.Czytaj też: Ludzkość przesunęła skorupę ziemską i biegun północny