Zobacz gole. Argentyńczyk Lionel Messi po raz kolejny poprawił strzelecki dorobek w amerykańskiej lidze MLS. W sobotni wieczór uzyskał dwa gole w meczu Interu Miami z Nashville (2:1) i jako pierwszy w tych rozgrywkach zdobył po dwie bramki w pięciu kolejnych spotkaniach. Dzięki zwycięstwu Inter przerwał na 15 serię rywali z Nashville bez porażki. Miami natomiast wygrało piąty mecz z rzędu.38-letni Argentyńczyk przystąpił do sobotniego meczu jako jedyny zawodnik w historii Major League Soccer z czterema kolejnymi występami z minimum dwiema bramkami po tym, jak w środę dwukrotnie pokonał bramkarza New England Revolution.W sobotę kapitan mistrzów świata z 2022 roku otworzył wynik po rzucie wolnym w 17. minucie. Później, gdy Nashville wyrównało na początku drugiej połowy, ponownie trafił do siatki rywali w 62. minucie. Jego dorobek w tym sezonie MLS to 16 bramek w 16 meczach, co daje mu ex aequo pierwszą lokatę w klasyfikacji strzelców z Samem Surridge'em z Nashville, przy czym były zawodnik Barcelony i Paris Saint-Germain może się pochwalić też ośmioma asystami.– To niesamowite, teraz bije rekordy co trzy dni. Jest prawdziwym liderem. To dla mnie błogosławieństwo, że mogę być z nim w tym okresie jego kariery– powiedział trener Interu Javier Mascherano.Zespół z Miami zgromadził 38 punktów w 19 meczach i jest piąty w tabeli Konferencji Wschodniej. Prowadzi w niej Philadelphia Union – 43 pkt w 22 spotkaniach. Ekipa z Nashville ma dwa mniej i jest trzecia.Czytaj też: Świątek jak... Jordan. Fenomenalna skuteczność w finałach