Sąd nie miał wątpliwości. Ogłoszono zarzuty dwóm mężczyznom zamieszanym w śmiertelny wypadek na Wisłostradzie. Prokurator podjął decyzję o skierowaniu wniosków o zastosowanie tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy wobec obu podejrzanych – przekazał prok. Piotr Antoni Skiba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie. 10 lipca na ulicy Wybrzeże Gdyńskie doszło do śmiertelnego wypadku. Kierujący oplem vectra zjechał na przeciwległy pas ruchu, doprowadzając do czołowego zderzenia z prawidłowo jadącym motocyklem oraz osobowym audi. Kierowca motocykla oraz jadący z nim jego trzynastoletni syn zmarli po przewiezieniu do szpitala. Prok. Skiba przekazał w sobotę, że w związku z prowadzonym postępowaniem ogłoszono zarzuty dwóm mężczyznom zamieszanym w tę sprawę. – Jeden z nich, 23-letni Dawid F., usłyszał zarzut spowodowania wypadku śmiertelnego powiązanego z ucieczką z miejsca zdarzenia, jak również powiązanego z naruszeniem zakazu prowadzenia pojazdów, który był orzeczony przez sąd w Radomiu w zeszłym roku – poinformował rzecznik. Dodał, że grozi za to kara pozbawienia wolności od 5 do 20 lat. Zobacz także: Z limuzyny za milion został tylko wrak. 74-latka trafiła do szpitalaRozbieżne zeznania Drugi z mężczyzn, 37-letni Mariusz P., usłyszał zarzut nieudzielenia pomocy ofiarom wypadku, za co grozi kara do 3 lat więzienia. – Obaj podejrzani przyznali się do zarzucanych im czynów i złożyli bardzo obszerne wyjaśnienia. W kluczowych kwestiach – istotnych z punktu widzenia postępowania – ich zeznania są jednak rozbieżne – poinformował prokurator Skiba.Jak podkreślił, biorąc pod uwagę okoliczności, prokurator podjął decyzję o skierowaniu wniosków o zastosowanie tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy wobec obu podejrzanych. W sobotę wieczorem Sąd Rejonowy dla Warszawy - Żoliborza aresztował Sebastiana F. i Mariusza P. Zobacz także: Groźny wypadek na A4. Dwa tiry rozbite, zamknięta autostrada