Na żądanie rodziny ofiary. Publiczna egzekucja mężczyzny skazanego za gwałt i zabójstwo sześciolatki odbyła się w mieście Bukan na północnym zachodzie Iranu. Takie wykonanie wyroku przeprowadzono na prośbę rodziny ofiary – poinformował sąd najwyższy prowincji Azerbejdżan Zachodni. Publiczne egzekucje w Iranie zdarzają się rzadko, ale stosuje się je w sprawach uznanych za wyjątkowo poważne. Przeprowadzane są przez powieszenie, z użyciem dźwigu. Skazaniec ma zwykle zasłonięte oczy, a po odczytaniu wyroku zostaje uniesiony przez żuraw. Członkowie rodziny pokrzywdzonego często mają prawo osobiście wyciągnąć stołek spod skazańca, co nadaje wyrokowi symboliczny wymiar odwetu. Śmierć następuje przez uduszenie i odcięcie dopływu krwi do mózgu. W tej samej sprawie matka i siostra straconego mężczyzny oraz ojciec ofiary zostali skazani za współudział w przestępstwie – każde na 15 lat więzienia.Publiczna egzekucja w Iranie. Gehenna ofiary zabójstwa trwała pół roku Z przekazów medialnych wynika, że sześcioletnia Nian przez pół roku była ofiarą przemocy seksualnej i tortur. Główny oskarżony został skazany na śmierć w marcu, wyrok podtrzymał później Sąd Najwyższy Iranu. Według organizacji broniących praw człowieka, w tym Amnesty International, Iran plasuje się na drugim – po Chinach – miejscu na świecie pod względem liczby wykonanych wyroków śmierci.Zobacz także: Kara śmierci za oglądanie seriali. Bandyckie prawo Kima