Śmigłowiec LPR zabrał mężczyznę do szpitala. Na plaży w Łebie doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Młody mężczyzna spadł z falochronu do morza i zniknął pod wodą. 29-latek został odnaleziony, a ratownicy od razu rozpoczęli resuscytację. Topielec trafił w stanie krytycznym do szpitala. Poszukiwania turysty z woj. łódzkiego zaginionego w wodzie trwały ponad pół godziny. Dzięki wysiłkom ratowników – między innymi ze specjalistycznej grupy ratownictwa wodno-medycznego – udało się odnaleźć 29-latka.Mężczyznę wydobyto z wody i rozpoczęto reanimację, która przywróciła mu funkcje życiowe. W stanie krytycznym został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala.Jak podaje policja, od początku lipca 2025 w naszym kraju doszło do 22 utonięć (stan na 10 lipca). Najwięcej takich przypadków zanotowano 6 lipca – utonęło wtedy aż sześć osób. W czerwcu zanotowano 31 utonięć.Funkcjonariusze policji nieustannie przypominają, że nad wodę poza strojem kąpielowym, ręcznikami czy przekąskami, powinniśmy zabrać przede wszystkim zdrowy rozsądek i odpowiedzialność. Szczególnie ryzykowna jest kąpiel połączona ze spożywaniem alkoholu. Osoba nietrzeźwa ma znacząco ograniczoną percepcję i może nie być w stanie samodzielnie wydostać się z wody w chwili zagrożenia.Czytaj także: Pijana nastolatka topiła się w morzu. Matka miała 2,5 promila