Komentarz Krzysztofa Kwiatkowskiego w „Gościu poranka”. – Jedna poprawka to nie jest wydarzenie, z którego należy wyciągać daleko idące wnioski – powiedział w „Gościu poranka” w TVP Info Krzysztof Kwiatkowski, senator Koalicji Obywatelskiej, komentując przegłosowanie przez Prawo i Sprawiedliwość, Polskę 2050 i Konfederację poprawek umożliwiających wykup mieszkań społecznych. Sejm znowelizował ustawę podwyższającą limit wydatków budżetu państwa na budownictwo społeczne. Prawo i Sprawiedliwość, Polska 2050 oraz Konfederacja przegłosowały poprawki, które wywołały zdecydowaną krytykę ze strony Lewicy. Najbardziej kontrowersyjne okazały się przepisy pozwalające na prywatyzację mieszkań należących do Społecznych Inicjatyw Mieszkaniowych.Krzysztof Kwiatkowski, senator Koalicji Obywatelskiej, został zapytany w programie „Gość poranka”, czy kształtuje się nowa koalicja – sojusz w niektórych sprawach między Polską 2050, Konfederacją i PiS-em – czy też nie należy wyciągać z tego głosowania zbyt daleko idących wniosków.Kwiatkowski w „Gościu poranka”: „Jedna poprawka to nie jest wydarzenie”– Wczoraj byłem w parlamencie, rozmawiałem z kilkoma koleżankami i kolegami z Polski 2050. Wszyscy, jak jeden mąż i jedna żona, powtarzali: „absolutnie widzimy naszą przyszłość polityczną tylko w ramach obecnej koalicji rządowej. Nigdy nie będziemy współtworzyć żadnego porozumienia politycznego z Prawem i Sprawiedliwością”. To były jednoznaczne wypowiedzi, a jedna poprawka to nie jest wydarzenie, z którego należy wyciągać daleko idące wnioski – powiedział Kwiatkowski.CZYTAJ TEŻ: Rekonstrukcja rządu przesunięta. Jest nowy termin– Zapewniam, że w Senacie – który właśnie po to jest – ocenimy tę poprawkę. Jeżeli nie będzie ona uzasadniona merytorycznie, to ją odrzucimy – dodał.Spotkanie lidera Polski 2050 z prezesem PiS: „To nie wzmocniło Hołowni”Na wniosek Szymona Hołowni rekonstrukcja rządu została przesunięta na 22 lipca – poinformował w środę wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty. Dodał, że lider Polski 2050 uzasadnił to koniecznością uporządkowania spraw wewnątrz własnej partii.Krzysztof Kwiatkowski został zapytany w „Gościu poranka”, czy opóźnienie to może być efektem dwukrotnego spotkania Hołowni z Jarosławem Kaczyńskim, co mogło wywołać niepokój wśród członków Polski 2050 i skłonić lidera ugrupowania do uporządkowania wewnętrznej sytuacji politycznej.– Marszałek Hołownia sam to powiedział – na spotkaniu liderów koalicji uzasadniał swoją decyzję koniecznością wyjaśnienia pewnych kwestii we własnym środowisku politycznym. Pozostali partnerzy koalicyjni to szanują i rozumieją, że musi on wytłumaczyć swoim koleżankom i kolegom spotkanie z Jarosławem Kaczyńskim i Adamem Bielanem – powiedział Kwiatkowski.CZYTAJ TEŻ: Nawrocki spotka się z politykami PiS przed zaprzysiężeniem– Czy to spotkanie wzmocniło Szymona Hołownię? Na pewno nie w oczach wyborców Polski 2050. Dziś opublikowano sondaż poparcia dla partii, który pokazuje spadek notowań ugrupowania Szymona Hołowni. Jak widać, wyborcy jego środowiska politycznego ocenili to negatywnie – dodał. Kontrowersyjny wywiad Andrzeja Dudy. Kwiatkowski: „Jak chłopiec w małych majteczkach”Prezydent Andrzej Duda udzielił wywiadu Klubowi Jagiellońskiemu i podcastowi Otwarta Konserwa. Skrytykował w nim część środowiska sędziowskiego, która – jak mówił – „opowiada się po jednej ze stron sporu politycznego”.– Jeżeli to środowisko m.in. nie opamięta się i nie zrobi samo resetu, to skończy się na tym, że trzeba będzie wszystkich tych ludzi wyrzucić ze stanu sędziowskiego, bez prawa do stanu spoczynku. Niedawno jeden człowiek powiedział do mnie bardzo brutalnie: „wie pan, dlaczego w Polsce jest tyle zdrady i warcholstwa bezczelnego? Ponieważ dawno nikogo nie powieszono za zdradę”. To straszne, ale w tych słowach jest prawda – stwierdził Andrzej Duda.– To są słowa, które nigdy nie powinny paść. Każdy polityk, który je wypowiada, de facto „chodzi z transparentem”. Taki człowiek nigdy nie powinien pełnić żadnej funkcji publicznej. Prezydent zachowuje się jak chłopiec w małych majteczkach, który nie rozumie, co oznacza odpowiedzialność za własne słowa – powiedział w „Gościu poranka” Krzysztof Kwiatkowski. – Minęły dwie kadencje, a prezydent Andrzej Duda niczego się nie nauczył. Tymi słowami, u schyłku drugiej kadencji, udowadnia, że nie powinien był rozpoczynać nawet pierwszej – dodał. – Andrzej Duda i Prawo i Sprawiedliwość przez osiem lat wprowadzali ustawy dotyczące sądownictwa, które demolowały polskie sądy i cały system powoływania nowych osób do tej wyjątkowej służby publicznej, jaką jest służba sędziowska w Rzeczypospolitej. Nie jestem zaskoczony tymi słowami – zaskakuje mnie jedynie ich ostrość i szczerość. PiS robił to samo wcześniej, ale nie mówił o tym tak wprost i dosadnie – ocenił senator KO.CZYTAJ TEŻ: Andrzej Duda ma ambicje na premiera. „Nie wahałbym się”