Strażacy apelują. Strażacy w całej Polsce walczą ze skutkami ulewnych deszczy. Opady silnie dotknęły miejscowość Giebułtów w Małopolsce, a jedna z ulic zmieniła się w rwący potok. Nagranie błyskawicznie obiegło internet, podając w wątpliwość skuteczność działań strażaków. Straż pożarna podkreśla, że woda była przekierowana na nieużytki i apeluje o niepodawanie niesprawdzonych informacji. Miejscowość Giebułtów w gminie Wielka Wieś zanotowała obfite ulewy we wtorek wieczorem. Jedna z ulic zamieniła się w rwący potok, część dróg została odcięta, a strażacy zabezpieczali zagrożone posesje.W sieci pojawiły się filmiki ze zdarzenia, pokazujące rwący potok w Giebułtowie. Na nagranie stanowczo zareagowali strażacy. Rzecznik prasowy Komendanta Głównego PSP st. bryg. Karol Kierzkowski podkreślił, że woda była celowo przekierowana na nieużytki. „Kolejny przykład dezinformacji, publikowanie nagrań bez opisu sytuacji, jak w przypadku Giebułtowa, zaburza odbiór działań strażaków” – podkreślił Kierzkowski na portalu X. Zaznaczył, że woda nie zalewała domów i była celowo przekierowana na nieużytki. „Weryfikujmy źródła informacji i nie ulegajmy emocjom” – zaapelował rzecznik. W powiecie krakowskim panuje jedna z najtrudniejszych sytuacji jeśli chodzi o ulewy. W całym woj. małopolskim obowiązuje najwyższy, trzeci stopień ostrzeżeń wydanych przez IMGW.Czytaj też: Ulewy nad Polską. Zagrożenie jeszcze nie minęło