Rząd księstwa boi się sankcji USA. Liechtenstein przestraszył się amerykańskich sankcji i postanowił zająć się funduszami, które mają pod opieką miliardy dolarów rosyjskich oligarchów. Okazało się, że setki z nich to „trusty zombie” – niemający zarządów. Władze powołały specjalną grupę zadaniową, która ma rozwiązać problem. O kłopotach systemu finansowego małego alpejskiego księstwa poinformował „Financial Times”. Liechtenstein jest miejscem funkcjonowania tysięcy fundacji i funduszy powierniczych. W ciągu ostatniego pół roku doszło tam jednak do fali rezygnacji na stanowiskach dyrektorskich oraz w zarządach tych instytucji. Powodem tego jest prawdopodobnie dostosowanie tamtejszego systemu regulacyjnego do amerykańskich sankcji przeciwko Rosji.Aż 800 podmiotów stało się „zombie”W efekcie tych działań aż 800 podmiotów stało się „zombie” – to prawnie uznane, ale funkcjonalnie zamrożone instytucje – bez nikogo odpowiedzialnego za zarządzanie aktywami lub nadzorowanie likwidacji.Bankierzy i prawnicy twierdzą, że konieczna jest interwencja na szczeblu rządowym. W przeciwnym razie kryzys może objąć cały sektor finansowy kraju, w tym na duże banki.Zobacz także: Rosja traci 300 miliardów dolarów. „Cena, którą warto zapłacić”– Mówimy o wielomiliardowych, chwiejących się „trustach zombie”. I nie ma jeszcze rozwiązania. Nigdy czegoś takiego nie widziałem – powiedział „Financial Timesowi” prawnik z Vaduz, którego klientami jest kilka takich trustów.Koniec współpracy z rosyjskim kapitałemAdministracja amerykańska ostrzegła w zeszłym roku Liechtenstein i inne kraje europejskie, że może nałożyć sankcje wtórne na instytucje finansowe, które współpracują z niektórymi rosyjskimi klientami, nawet jeśli klienci ci nie są objęci indywidualnymi sankcjami.Obawiając się reperkusji, Urząd ds. Rynku Finansowego Liechtensteinu (FMA) wezwał już w ub. roku branżę do traktowania sankcji USA jako wiążących, ponieważ stwarzają one „egzystencjalne” ryzyko prawne i reputacyjne. FMA wystosowało wyraźne zalecenie, aby zerwać współpracę z przedstawicielami rosyjskiego kapitału. To miałby być „jedyny właściwy sposób” kontroli ryzyka.Zobacz także: Gigantyczne pieniądze z rosyjskiego banku centralnego dla Ukrainy„Od 5 mln dolarów w gotówce do miliardów aktywów”Stanowisko USA wywołało panikę wśród finansistów w Liechtensteinie. Większość kadry dyrektorskiej zrezygnowała, a zamieszanie prawne sprawia, że znalezienie następców jest niemal niemożliwe. „Nieprzejrzysta natura podmiotów utrudnia oszacowanie, ile bogactwa związanego z Rosjanami jest zamrożone. Pytani ludzie mówią, że trusty zawierają wszystko od 5 mln dolarów w gotówce do miliardów aktywów, w tym jachty, samoloty, biura rodzinne i luksusowe nieruchomości” – można przeczytać w „Financial Times”.Zobacz także: „Odblokujmy rosyjskie aktywa. To 200 mld euro na broń dla Ukrainy”