Zapadł surowy wyrok. Sprawa Erin Patterson przez wiele miesięcy elektryzowała opinię publiczną w Australii. Kobieta właśnie została uznana za winną śmierci trojga członków rodziny byłego męża po tym, jak zaserwowała im obiad, który – jak się okazało – zawierał śmiertelnie trujące grzyby. Choć sama utrzymywała, że była to tragiczna pomyłka, ława przysięgłych nie dała wiary jej tłumaczeniom. Wyrok zapadł po sześciu dniach obrad, kończąc ponad dwumiesięczny proces.Do tragedii doszło w lipcu 2023 roku, kiedy to Patterson zaprosiła na wspólny lunch swoich byłych teściów oraz ich siostrę z mężem. W planach było również pojawienie się jej byłego męża Simona, który w ostatniej chwili zrezygnował z udziału. Tylko jeden z gości – pastor Ian Wilkinson – przeżył. Badania wykazały, że ofiary zatruły się muchomorem sromotnikowym, grzybem niszczącym w błyskawicznym tempie wątrobę oraz nerki.Otrucie, a nie wypadekŚledczy szybko nabrali podejrzeń, że nie był to nieszczęśliwy wypadek. Patterson miała w domu książki o trujących grzybach i interesowała się ich zbieraniem. W rozmowach ze znajomymi miała nawet przyznawać, że dodaje „proszkowane grzyby” do różnych potraw. Choć początkowo zaprzeczała zbieraniu grzybów czy posiadaniu sprzętu do ich suszenia, ostatecznie przyznała, że skłamała – rzekomo ze strachu.Zobacz także: Wypili miksturę, żeby udowodnić, że nie są czarownikami. Dziesiątki ofiarObrona przekonywała, że Erin nie miała żadnego motywu, by dopuścić się morderstwa. Kobieta miała ustabilizowane życie: przeprowadziła się do nowego domu, samotnie wychowywała dzieci, była w dobrej sytuacji finansowej i planowała rozpoczęcie studiów pielęgniarskich.Zemsta na byłym mężu?Prokuratura jednak malowała inny obraz – kobiety o podwójnej osobowości, która na zewnątrz utrzymywała dobre relacje z rodziną byłego męża, a wewnętrznie nosiła głęboki żal.Choć Erin Patterson do końca utrzymywała, że nie chciała nikogo skrzywdzić, sąd nie dał wiary jej wersji wydarzeń. Na ogłoszenie werdyktu nie zareagowała w widoczny sposób. Została uznana za winną trzech zabójstw oraz jednej próby zabójstwa i grozi jej kara dożywotniego pozbawienia wolności. Ostateczny wyrok ma zostać ogłoszony w późniejszym terminie, jednak po decyzji ławy przysięgłych jej los wydaje się przesądzony.Czytaj również: Australia oskarża Europę o ludobójstwo