Auto doszczętnie spłonęło. Utrudnień mogą spodziewać się kierowcy, którzy jadą trasą S7 w stronę Warszawy. Przed Czosnowem w powiecie nowodworskim na popularnej ekspresówce zapalił się samochód. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Osobówką podróżowała jedna osoba. Kierowcy udało się opuścić auto, zanim zajął je ogień. Mężczyzna nie wymagał pomocy ratowników.Na razie strażacy nie są w stanie ocenić, co spowodowało pożar, bo nie doszło do żadnej kolizji. Ogień pojawił się w pojeździe nagle.Pożar samochodu na trasie S7. Służby apelują o ostrożność na nitce w stronę WarszawyRatownikom udało się ugasić pożar, jednak nie oznacza końca utrudnień w tym miejscu.– Pojazd, wedle moich informacji, stoi na poboczu, na drodze technicznej. Policja umożliwiła przejazd obydwoma pasami, ale cały czas można spodziewać się utrudnień, zwłaszcza przy takim natężeniu ruchu – powiedział TVP Info kpt. Paweł Plagowski, rzecznik Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Dworze Mazowieckim.Służby apelują o ostrożność w rejonie wypadku, zwłaszcza o to, żeby nie zwalniać i nie próbować filmować zdarzenia.CZYTAJ TEŻ: Ile dostaną pogorzelcy z Ząbek? Rząd uruchamia pomoc