„Straty poniesie środowisko naturalne” Poziom wody w Wiśle na stacji Warszawa-Bulwary spadł do 13 cm, to najniższy zanotowany poziom w tym miejscu od początku pomiarów. Inną niechlubną rekordzistką jest Narew – w niedzielę pomiar ze stacji Nowogród wyniósł minus 1 cm. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega, że sytuacja będzie się pogarszać. Poziom wody w Wiśle na stacji Warszawa-Bulwary spadł do 13 cm, to najniższy zanotowany poziom w tym miejscu od początku pomiarów. Na narwiańskiej stacji Nowogród pomiary wskazały minus 1 cm. W całej Polsce w 29 punktach odnotowano poziom wody poniżej minimum okresowego.„Poziom wody w Wiśle na stacji Warszawa-Bulwary według prognoz IMGW spadnie dziś do 12 cm. I jest to najniższy zanotowany poziom w tym miejscu od początku pomiarów, czyli od 10 lat” – zaznaczył Grzegorz Walijewski z Instytutu Badawczego IMGW.Alarmująca sytuacja hydrologiczna„Wczoraj w całej Polsce w 22 punktach odnotowano poziom wody poniżej minimum okresowego. Do wtorku sytuacja hydrologiczna będzie się tylko pogarszać” – dodał ekspert.Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) poinformował, że w niedzielę obowiązują 72 ostrzeżenia przed suszą hydrologiczną. Najbardziej sucho jest na Warmii i Mazurach, Podlasiu, Lubelszczyźnie, Śląsku, Opolszczyźnie i w centralnej Polsce, jednak obszary dotknięte suszą hydrologiczną, występują na terenie całego kraju – według mapy opublikowanej przez IMGW sytuacja jest lepsza jedynie na Pomorzu i w rejonach podgórskich.Najnowsze dane opublikowane przez IMGW wskazały, że w 300 stacjach odnotowano przepływ wody poniżej progu SNQ (średniego niskiego przepływu). W 29 punktach poziom wody jest poniżej minimum okresowego, a strefę wody niskiej zanotowano na 74 proc. stacji. Czytaj także: Rekordowo niski poziom Wisły. „W najbliższym czasie nie będzie lepiej”Na stacji Warszawa-Bulwary odnotowano rekordowo niski poziom wody – spadł do 13 cm. To o 2 cm mniej niż wskazał pomiar w sobotę, 5 lipca i o 7 cm mniej niż absolutne minimum z września 2024 roku. W innym miejscu na Wiśle – na stacji Warszawa-Nadwilanówka - woda ma 41 cm, zatem jej poziom spadł w ciągu doby o kolejne 3 cm. Absolutne minimum odnotowane na tej stacji do tej pory wynosiło 55 cm.Najniższy poziom wody w kraju wskazał w niedzielę pomiar ze stacji Nowogród na Narwi – jego wartość wyniosła minus 1 cm. W punkcie Ostrołęka woda w tej rzece ma 19 cm, a na stacji Piątnica-Łomża - 53 cm. Czytaj także: Więcej niż tylko ocieplenie. Zmiany klimatu są dramatem milionów ludziWartości poniżej absolutnego minimum wskazały też m.in. pomiary na stacjach Burzenin nad Wartą (55 cm), Nowe Miasto nad Pilicą (31 cm) i Ptaki nad Pisą (24 cm). Na stacji Unieście znajdującej się nad jeziorem Jamno poziom wody w niedzielę wyniósł 20 cm, a najniższą do tej pory wartość w tym zbiorniku odnotowano w 1972 roku – odczyt wskazał wówczas 465 cm.Hydrolog IMGW-PIB Grzegorz Walijewski komentując sytuację hydrologiczną w Polsce, podkreślił, że „sytuacja o tej porze roku nie wyglądała tak źle od początku pomiarów hydrologicznych”. „Skutki suszy hydrologicznej będą odczuwalne w turystyce, rolnictwie, przemyśle czy energetyce, straty poniesie też środowisko naturalne” – dodał.