Warto o tym pamiętać, planując wakacje. Lipiec i sierpień to okres wakacyjnych wyjazdów. Choć często narzekamy na drożyznę w Polsce, to po wizycie w niektórych krajach Europy szybko zatęsknimy za tym, ile wydajemy za te same produkty w naszym kraju. Gdzie jest najdrożej, a gdzie najtaniej? Zestawienie Eurostatu obejmuje 36 krajów Europy. Punktem wyjścia analizy jest unijna średnia cen. Według niej plasujemy się niemal na samym końcu Unii Europejskiej. Średnio płacimy 70 proc., tego ile wydaje się w UE, robiąc zakupy czy korzystając z usług. Niekwestionowanym liderem pozostaje Szwajcaria. Tam wszystko jest niemal dwa razy droższe (184 proc.) niż wskazywałaby unijna średnia. Niewiele taniej jest na Islandii (173 proc.) i w Luksemburgu (151 proc.).Gdzie jest najdrożej, gdzie najtaniej w Europie?Na szczęście, wizyta na południu Europy nie powinna równać się totalnemu drenażowi domowego budżetu. Wszystkie popularne wśród Polaków kraje mają wskaźnik cen poniżej unijnej średniej. W większości przypadków, ceny i tak będą wyższe niż w Polsce. Tak jest we Włoszech, na Cyprze i Malcie, w Słowenii czy Hiszpanii. Tam wydamy nieco mniej niż unijna średnia.Ze zbliżonymi cenami na sklepowych półkach spotkamy się w Portugalii, Grecji, na Słowacji, w Czechach, Chorwacji czy na Węgrzech. Z kolei nieco taniej powinno być w Albanii, Bośni i Hercegowinie czy Czarnogórze. A to nie wszystko, bo najtańszym krajem, które zbadał Eurostat pozostaje Turcja (47 proc. unijnej średniej). Niewiele drożej jest w Macedonii Północnej (50 proc.), Bułgarii czy Rumunii (po 57 proc.). To oznacza, że w tych krajach za te same zakupy lub usługi zapłacimy znacznie mniej niż w Polsce. Zobacz także: Zadowolony jak Polak. Nasz kraj w europejskiej czołówce